Tytuły, statystyki, plusy, minusy i ciekawostki dziewiątej kolejki PlusLigi Kobiet

Dwie niespodzianki, choinkę na trybunie kibiców, 5900 fanów siatkówki i kolejnego tie-breaka Gwardii Wrocław przyniosła kolejna seria spotkań. Zapraszamy na nasze cotygodniowe podsumowanie.

W tym artykule dowiesz się o:

Ligowy barometr:

PLUSY:

+ Budowlani Łódź: dla mnie najdziwniejsza drużyna w PlusLidze kobiet. Potrafią wygrać na trudnym terenie w Pile, by później przegrać przed własną publicznością z niżej notowaną Stalą Mielec, aż w końcu pokonać Enion MKS Dąbrowa na ich parkiecie. Wiesław Popik i jego ekipa kompletnie rozbili zespół z Zagłębia Dąbrowskiego, wykorzystując słabości rywalek. Dzięki temu czwarte miejsce na półmetku rundy zasadniczej stało się faktem.

+ Centrostal Bydgoszcz: brawa dla bydgoszczanek za przełamanie koszmarnej serii porażek. Z pozycji lidera blisko było do strefy barażowej. O kolejne punkty do swojego dorobku nie było wcale łatwo. Dopiero po pięciu setach Centrostal pokonał na wyjeździe Gwardię Wrocław.

+ Bogdan Serwiński: może Stal Mielec nie była dla mistrzyń Polski rywalem bardzo wymagającym, ale szkoleniowiec ekipy z Południa Polski podszedł do tego spotkania bardzo poważnie. Nie dał odpocząć swoim podstawowym zawodniczkom. Liczyła się dla niego pewna wygrana. To dobrze o nim świadczy.

MINUSY:

- Enion MKS Dąbrowa Górnicza: pierwszy, największy, najbardziej nieoczekiwany. Po udanym, jakże oczekiwanym debiucie w Lidze Mistrzyń we własnej hali doszło do niespodziewanej wpadki na ligowych parkietach. W spotkaniu z Budowlanymi brakowało wszystkiego. Od przyjęcia poprzez skuteczny atak aż do chęci i woli walki.

- PTPS Piła: Wielkopolanki zawodzą po raz kolejny. Nie tak wyobrażano sobie ten sezon, nawet w obliczu kłopotów klubu. Bilans pilanek jest słabiutki. Tylko trzy zwycięstwa pozwalają zakończyć pierwszą rundę dopiero na siódmej pozycji.

Sypnęło (dwiema) niespodziankami, czyli tytuły i ciekawostki po dziewiątej kolejce

Małym odejściem od ligowej rzeczywistości jest fakt, że co najmniej dwa wyniki. Niespodzianki oglądali kibice w Dąbrowie Górniczej oraz Białymstoku.

Najbardziej pechową siatkarką kolejki uznaliśmy Klaudię Kaczorowską, która źle obliczając lot piłki po serwisie Agnieszki Starzyk otrzymała nią w głowę.

Podziw kolejki to postawa Gwardii Wrocław. Z jednej strony wyniki sportowe, które pozwalają na miejsce w górnej połówce tabeli, a z drugiej miłość siatkarek z Dolnego Śląska do siatkówki. Aż zbyt wielka, bo spędzają na boisku zbyt wiele czasu. Gwardzistki rozegrały już pięć tie-breaków.

Kibice kolejki to moi ulubieńcy z Dąbrowy Górniczej, którzy do swojego sektora przynieśli choinkę i życzyli innym wesołych świąt. Szkoda, że oni sami nie otrzymali żadnego prezentu od swoich siatkarek.

Frekwencja w halach PlusLigi Kobiet

Po raz kolejny najliczniej swoją halę wypełnili kibice siatkówki w Dąbrowie Górniczej. Nie było jeszcze spotkania, kiedy liczba widzów nie była większa od konkurentów z innych hal. Tym razem w piątkowy wieczór w Hali Centrum znalazło się 2000 widzów. Na drugim miejscu razem Gwardia i Stal. Na spotkania tych klubów przyszło po 1500 osób. 500 fanów oglądało pojedynek w Żukowie, natomiast w hali SP50 w Białymstoku odmeldowało się 400 kibiców volleya.

Stal Mielec - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - 1500 widzów

Enion MKS Dąbrowa Górnicza - Budowlani Organika Łódź - 2000

Impel Gwardia Wrocław - Centrostal Bydgoszcz - 1500

Pronar Zeto Astwa AZS Białystok - PTPS Piła - 400

Gedania Żukowo - Aluprof Bielsko-Biała - 500

Klasyfikacja PlusLigi Kobiet po dziesięciu kolejkach pod względem średniej kibiców na mecz:

1. Enion Energia MKS Dąbrowa Górnicza 2440 (5 meczy, łącznie 12200)

2. Impel Gwardia Wrocław 1750 (4 mecze, 7000)

4. Stal Mielec 1233 (6 meczy, łącznie 7400)

4. PTPS Piła 1225 (5 meczy, łącznie 6100)

5. Aluprof Bielsko-Biała 1140 (5 meczy, łącznie 5700)

6. Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 860 (5 mecze, łącznie 4300)

7. Budowlani Organika Łódź 820 (5 meczy, łącznie 4100)

8. Centrostal Bydgoszcz 680 (5 meczy, łącznie 3400)

9. AZS Białystok 416 (6 meczy, łącznie 2500)

10. Gedania Żukowo 380 (5 meczy, łącznie 2300)

Łącznie na trybunach IX kolejki PlusLigi Kobiet: 5900 widzów.

Średnio jeden mecz XI kolejki PlusLigi Kobiet obejrzało: 1180 widzów.

Łącznie na trybunach PlusLigi Kobiet: 47800 widzów.

Średnio na jeden mecz w PlusLidze Kobiet: 1062 widzów.

Poszczególne kolejki:

1. kolejka - 6400 widzów (śr. 1280)

2. kolejka - 3600 (720)

3. kolejka - 7100 (1420)

4. kolejka - 5000 (1000)

5. kolejka - 6100 (1220)

6. kolejka - 5300 (1060)

7. kolejka - 5300 (1060)

8. kolejka - 4100 (820)

9. kolejka - 5900 (1180)

10. kolejka - 5900 (1180)

Źródło artykułu: