Czyrniańska lepsza od Różański w lidze tureckiej

Getty Images / Kevin C. Cox / Na zdjęciu: Martyna Czyrniańska
Getty Images / Kevin C. Cox / Na zdjęciu: Martyna Czyrniańska

W środę rozegrano spotkania 16. kolejki Sultanlar Ligi. Na parkietach w Turcji odbyły się dwa "polskie" starcia, w których górą były zespoły znakomitej Martyny Czyrniańskiej i Julii Szczurowskiej.

Martyna Czyrniańska i jej Bahcelievler zmierzyła się w bardzo interesującym starciu z Besiktasem Stambuł Olivii Różański. Choć oba zespoły prezentowały do tej pory podobny poziom i można było spodziewać się wyrównanego starcia. Oczekiwania te znalazły odzwierciedlenie na parkiecie. Finalnie ze zwycięstwa cieszyła się ekipa Czyrniańskiej, która wróciła po porażce w pierwszej partii i wygrała 3:1 (16:25, 25:23, 25:17, 25:22).

21-latka zagrała znakomite spotkanie i była najlepiej punktującą zawodniczką swojej drużyny. Zdobyła łącznie 18 punktów, dokładając do udanych ataków (39 proc. skuteczności) dwa asy serwisowe. Czyrniańska dobrze spisała się też w przyjęciu. Zadowolona ze swojej postawy może być też Różański, która zdobyła co prawda 10 punktów, ale była ważną postacią zespołu.

Kolejne, 14. zwycięstwo odniósł też lider ligi tureckiej, Fenerbahce Medicana Stambuł. Zespół Magdaleny Stysiak nie miał żadnych problemów z pokonaniem Sigorty Shop. Mistrzynie kraju odniosły pewne zwycięstwo 3:0 (25:16, 25:21, 25:10), a nasza atakująca oglądała ten mecz z kwadratu rezerwowych.

ZOBACZ WIDEO: Siatkarz kandydował w wyborach do sejmu. "Nie chodziło o to, żeby się tam dostać"

Z pewnością ważnym wydarzeniem dla Fenerbahce był powrót Ariny Fedorowcewej. Rosyjska przyjmująca rozegrała pierwsze spotkanie po ponownym dołączeniu do zespołu i spisała się znakomicie. Zdobyła 18 punktów i była najlepiej punktującą całego starcia.

W drugim środowym "polskim" meczu Nilufer Belediyespor Julii Szczurowskiej zmierzył się z Aydin Aleksandry Rasińskiej. Górą w tym starciu był zespół pierwszej z naszych atakujących, który wygrał 3:1 (25:15, 25:23, 22:25, 25:23). Obie Polki zaprezentowały się znakomicie i były głównymi postaciami na parkiecie. Szczurowska zdobyła 23 punkty (44 proc. skuteczności w ataku), a Rasińska punktowała 20-krotnie (33 proc. skuteczności w ataku).

Komentarze (0)