Konia z rzędem temu, kto po zakontraktowaniu Stefano Lavariniego na selekcjonera reprezentacji Polski siatkarek przewidział, że kilkanaście miesięcy później Polki staną się jedną z czołowych ekip na świecie. Tymczasem Biało-Czerwone od kilku tygodni mogą poszczycić się miejscem w ścisłej czołówce rankingu FIVB.
- Głośno się o tym mówi, więc ciężko nie zwracać na to uwagi. My jesteśmy zadowolone, że mamy kwalifikację na igrzyska i to jest najważniejsze. Wiadomo, że od lat staramy się, aby być jak najwyżej w tym rankingu. Pamiętam lata, że byłyśmy naprawdę nisko, więc dla mnie to coś niesamowitego, że jesteśmy aktualnie na trzecim miejscu z możliwością bycia na drugim. Nigdy nie przypuszczałam, że możemy być na takiej pozycji. Teraz to się fenomenalnie układa, prezentujemy się naprawdę dobrze i będziemy to podtrzymywać - powiedziała Klaudia Alagierska-Szczepaniak w rozmowie z polsatsport.pl.
Dla naszej ekipy wysoka lokata we wspomnianym zestawieniu jest o tyle istotna, że będzie miała znaczenie podczas losowania grup siatkarskiego turnieju igrzysk olimpijskich. Jeżeli Polki utrzymają dobrą dyspozycję, mają szansę awansować o jedno miejsce, a wówczas byłyby jedną z trzech ekip rozstawionych.
ZOBACZ WIDEO: Polacy nie dali szans USA w Lidze Narodów! Zobacz kulisy meczu
Za wygraną z Koreankami 3:0, Polki zainkasowały do rankingu 0,64 punktu. Dużo gorzej byłoby, gdyby Azjatki wyrwały choćby seta. Wówczas na konto naszej drużyny wpadłoby symboliczne 0,01 punktu. Porażka natomiast kosztowałaby stratę od 14,36 do 19,36 punktu.
Ranking FIVB po meczu Polska - Korea Południowa:
Czytaj także:
Przybiliśmy piątki, jednak jest rozczarowanie. Oceny Polek za mecz z Koreą Południową
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)