System rankingowy FIVB, który funkcjonuje od lutego tego roku, jest bezlitosny w wielu przypadkach. Reprezentacja Polski kobiet biorąc pod uwagę swój wynik od początku kwalifikacji do igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu przed spotkaniem z USA była stratna.
Za pokonanie Słowenii, Korei Południowej, Kolumbii i Niemiec otrzymała łącznie zaledwie 4,83 pkt. Porażka z Tajlandią sprawiła, że odjęto nam 9,68 pkt., co było mocno kosztowne.
Na całe szczęście po wpadce z Tajkami pozostały już tylko wspomnienia. Ogranie Amerykanek poskutkowało odrobieniem tej straty. 9,29 pkt. otrzymały podopieczne Stefano Lavariniego za pokonanie zespołu, który przez tą porażkę spadł na trzecie miejsce.
Jeżeli chodzi o awans na IO przez ranking, jest jeden problem dla Biało-Czerwonych. Pierwszeństwo będą miały kontynenty bez swojego przedstawiciela. Tym jednak będziemy się martwić tylko w przypadku, gdy nasze siatkarki ostatecznie nie zajmą czołowego miejsca w trwających kwalifikacjach.
Obecnie dorobek Polek to 319,99 pkt., który daje 7. miejsce w rankingu FIVB. Na obecny moment przewaga Chinek zmalała do 1,99 pkt. I gdyby tego było mało, to czeka je pojedynek z Serbią, czyli wiceliderem zestawienia. Jest zatem szansa na wyprzedzenie rywalek z Azji.
Przeczytaj także:
Tak oceniliśmy Biało-Czerwone za brawurowe spotkanie
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką. Szaleństwo na lotnisku, spotkanie z premierem. Zobacz kulisy powrotu siatkarzy
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)