Agata Sawicka: Chcemy wygrać każdy mecz w lidze!

Czy po sobotniej wygranej ze Stalą Mielec bielszczanki będą teraz kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa, tak jak to było w ubiegłym sezonie zasadniczym? W wywiadzie udzielonym naszemu portalowi Agata Sawicka przekonuje, że jej drużynę interesują tylko zwycięstwa. I nie ma znaczenia czy rywalem jest Stal Mielec, czy też Muszynianka Muszyna.

W meczu ze Stalą Mielec drużynie z Bielska zdarzały się błędy w przyjęciu, jednak nie miało to większego wpływu na wynik spotkania. To właśnie głównie po tych błędach siatkarki z Mielca zdobywały punkty. W meczu z mistrzem Polski Bankiem BPS Muszynianką Fakro podopieczne Igora Prielożnego muszą podreperować ten element gry. W konfrontacji z m.in. sześcioma reprezentantkami Polski z Muszyny siatkarki z Bielska będą miały znacznie trudniejsze zadanie. Libero bielskiego zespołu, Agata Sawicka, w wywiadzie udzielonym portalowi SportoweFakty.pl podkreśla, że początek sobotniego spotkania był nerwowy. - Oczywiście to inauguracja, pierwszy mecz. Mam nadzieję, że następny mecz już nie będzie taki nerwowy. Chcieliśmy się pokazać z jak najlepszej strony i mam nadzieję, że właśnie tak wyszło - powiedziała po spotkaniu ze Stalą Mielec Agata Sawicka.

W grze bielszczanek zdarzały się jeszcze przestoje, wtedy mielczankom udawało się zdobyć kilka punktów, a nawet wyjść w pewnych momentach na prowadzenie. - No tak, ale najważniejsze że wygrałyśmy 3:0, to już historia. Można było mówić o przestojach gdybyśmy przegrały albo wygrały 3:2 po wielkiej walce, ale tu wygrałyśmy 3:0 i to myślę, że w miarę łatwo - przekonywała, powoływana już w 2007 roku do reprezentacji Polski przez trenera Marco Bonittę, siatkarka.

Jak do czwartkowego spotkania w Muszynie będą się przygotowywały zawodniczki BKS Aluprof? - My do każdego meczu szykujemy się tak samo, takie same mamy przygotowania, tak samo oglądamy video - przekonywała Sawicka. - My wygrałyśmy raz, one raz. My chcemy wygrać zawsze i każdy mecz. To nie ma znaczenia, czy to jest Mielec czy Muszynianka - dodała siatkarka.

Czy Bank BPS Muszynianka Fakro będzie głównym rywalem bielszczanek w drodze po koronę? - Oczywiście, ale żeby dojść do finału trzeba wygrywać każde mecze - powiedziała na zakończenie libero BKS-u.

Komentarze (0)