Pięciosetowa rywalizacja w Bydgoszczy. Wrocławianki odwróciły losy meczu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / tauronliga.pl / Na zdjęciu: #VolleyWroclaw
Materiały prasowe / tauronliga.pl / Na zdjęciu: #VolleyWroclaw
zdjęcie autora artykułu

OnlyBio Pałac prowadził już 2:1 w rywalizacji z #VolleyWrocław, jednak po tie-breaku w Bydgoszczy zwyciężyły przyjezdne. Tym samym gospodynie przegrały czwarte spotkanie z rzędu.

Za sprawą Anny Bączyńskiej i Joanny Pacak  przyjezdne prowadziły 6:2. Po bloku Julii Szczurowskiej było już 13:7 dla wrocławianek. W końcówce to właśnie Szczurowska błyszczała, ale w ataku. Zatrzymywaniem rywalek zajmowały się jej koleżanki, dzięki czemu #VolleyWrocław zwyciężył na inaugurację po asie serwisowym Bączyńskiej do 17.

W drugim secie trwało natarcie przyjezdnych, które po tym, jak błąd popełniła Ewelina Żurowska prowadziły 9:3. Przewaga ta wzrosła do ośmiu "oczek", jednak Pałac zaczął się rozkręcać i niwelować stratę. Przy zagrywkach Żurowskiej i atakach Kolety Łyszkiewicz bydgoszczanki doprowadziły do remisu (18:18). Te poszły za ciosem i kontynuowały świetną grę. Uruchomiła się Monika Gałkowska i to wystarczyło, aby jej zespół wyrównał stan pojedynku. To stało się, gdy Bączyńska zepsuła akcję swojej drużyny.

Za sprawą asów serwisowych Pacak #VolleyWrocław prowadził 7:4 na początku trzeciej partii. Gospodynie jednak zdołały w dosyć krótkim czasie zniwelować stratę, a następnie Gałkowska zadbała o to, aby Pałac prowadził (18:16). Bydgoszczanki z każdą akcją rozpędzały się coraz bardziej i ostatecznie to one okazały się lepsze w tej rundzie. Wszystko zakończyła Magdalena Mazurek swoim blokiem.

Po wyrównanym początku czwartej odsłony tego spotkania odskoczyły przyjezdne (9:6). Te zaczęły wykorzystywać błędy rywalek, seryjnie punktując przy zagrywkach Lucie Muhlsteinovej (14:7). Gałkowska próbowała dać sygnał do pogoni swojej drużynie, ale ta nie była w stanie się podnieść. #VolleyWrocław zwyciężył aż 25:16 i ostatecznie doprowadził do tie-breaka.

Udanie rozpoczął go zespół z Bydgoszczy za sprawą Gałkowskiej, a także Anny Lewandowskiej (5:2). Pałac był w stanie odskoczyć nawet na sześć "oczek" głównie za sprawą ich atakującej (11:5), ale rywalki ruszyły w pogoń, gdy w polu serwisowym pojawiła się Muhlsteinova. Wrocławianki goniły i po serii punktowej doprowadziły do remisu, głównie za sprawą Pacak (12:12). W końcówce przyjezdne zdominowały przeciwniczki, bowiem asa serwisowego posłała Regiane Bidias, a kropkę nad "i" postawiła wcześniej wspomniana Pacak blokiem.

OnlyBio Pałac Bydgoszcz - #VolleyWrocław 2:3 (17:25, 25:20, 25:20, 16:25, 12:15)

Pałac: Bałdyga, Gałkowska, Żurowska, Różyńska, Lewandowska, Nowakowska, Witkowska (libero) oraz Mazurek, Łyszkiewicz

#VolleyWrocław: Muhlsteinova, Szczurowska, Bidias, Pacak, Witowska, Bączyńska, Saad (libero) oraz Cembrzyńska

MVP: Joanna Pacak (#VolleyWrocław)

# Drużyna Pkt M Z P Sety
1
71
26
25
1
77:17
2
61
23
20
3
64:17
3
52
24
18
6
60:26
4
41
25
13
12
49:46
5
32
22
11
11
37:42
6
32
24
11
13
40:50
7
29
22
10
12
37:45
8
20
22
6
16
31:54
9
18
23
5
18
26:57
10
16
22
5
17
27:55
11
12
20
4
16
24:54
12
0
0
0
0
0:0
13
0
3
0
3
0:9

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty