Trener Turczynek pod wrażeniem gry Polek. "Nigdy tego nie widziałem"

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Giovanni Guidetti
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Giovanni Guidetti

Reprezentacja Polski była bliska pokonania Turcji po raz pierwszy od dawna podczas MŚ siatkarek. Ostatecznie podopieczne Giovanniego Guidettiego wygrały 3:2. Trener rywalek nie szczędził pochwał pod adresem naszej kadry.

Polki po raz ostatni w oficjalnej imprezie pokonały Turczynki w czerwcu 2015 roku podczas Igrzysk Europejskich w Azerbejdżanie. Od tamtej pory reprezentacja Polski nie jest w stanie wygrać z rywalem, choć w sobotę w Ergo Arenie było niezwykle blisko.

Spotkanie zakończyło się tie-breakiem. - Mamy podobną charakterystykę. Tym razem to my mieliśmy więcej szczęścia. Może w kolejnym meczu więcej będzie go mieć Polska? Różnica była bardzo mała, drobne detale zadecydowały o końcowym wyniku. Jedna drużyna wygra dziś, a następnym razem ta druga - mówił Giovanni Guidetti.

Szkoleniowiec Turczynek pochwalił polską drużynę za konkretny element. - Byłem pod wrażeniem gry w defensywie Polek. Wykorzystały energię płynącą z trybun w hali w najlepszy z możliwych sposobów. Nigdy nie widziałem waszej drużyny tak broniącej i blokującej. Wiele naszych ataków było podbijanych, choć normalnie powinny się kończyć punktem - dodał.

- Gratuluję moim zawodniczkom, bo nie jest łatwo wygrać z taką drużyną jak Polska. Nie osiadamy na laurach, wciąż mamy wiele do poprawy. Do drugiej fazy przystępujemy tylko z jedną porażką i to jest bardzo ważne - podkreślił.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

W strefie mieszanej Guidetti mijał się z Lavarinim, zwrócił się w jego stronę i wskazał na niego. - Ten gość robi niesamowitą robotę - jak zawsze. Tym razem mieliśmy po prostu odrobinę więcej szczęścia - zakończył.

Zarówno Polska, jak i Turcja zagrają w II fazie. Poniedziałek będzie jeszcze dniem wolnym, a zespoły powrócą do rywalizacji we wtorek. O godz. 20:30 Polska zagra z Serbią.

Czytaj też: 
"Zawsze jesteśmy blisko". Polska środkowa po walce z Turcją
MŚ siatkarek. Kluczowa akcja tie-breaka? "W emocjach nie widzi się takich rzeczy"

Komentarze (3)
avatar
AngryWolf
3.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczęście to jest gdy atakowana piłka trafi w ręce w bloku o ten centymetr tak, że po odbiciu wylatuje w out a nie w boisko. 
avatar
kareta
3.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zwykła kurtuazja, a pismaki się podniecają. Żeby wygrać mecz trzeba grać dobrze przez 3 sety , a nie dwa 
avatar
juras77
3.10.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wolę brzydko wygrywać niż ładnie przegrywać.