Kurek nie owijał w bawełnę po porażce

Kaszpirowski potrzebny od zaraz (OPINIA)

Stany Zjednoczone pokazały siłę w sobotnim spotkaniu. Bukmacherzy uznali Polaków za faworyta tego starcia, ale ostatecznie nie zdobyli ani jednego seta. Rywal grał na dobrym, stabilnym poziomie (więcej przeczytasz TUTAJ).

Inauguracyjny półfinał Ligi Narodów był wyrównany w pierwszych dwóch setach. W trzeciej odsłonie zespół Nikoli Grbicia nie miał większych szans. W wywiadzie dla TVP Sport Bartosz Kurek przyznał, że z tego meczu trzeba wyciągnąć wnioski.

- Myślę, że jak będziemy o tym pamiętać i wyciągniemy odpowiednie wnioski, to może gdzieś nas to zaprowadzić. Nie ma co zapominać, odwracać się i uciekać od odpowiedzialności. Zagraliśmy słabo. Amerykanie byli lepsi w każdym elemencie - stwierdził kapitan kadry.

ZOBACZ WIDEO: #PODSIATKĄ - VLOG Z KADRY #08: Spartańskie warunki przed finałami LN

- Szwankowało wszystko. Nie ma tak, że gra się dobre spotkanie i przez jeden element się je przegrywa. Musimy pracować ciężko nad wszystkimi elementami. Ale cały czas wierzę, że droga, którą idziemy jest dobra. Myślę, że to bolesna lekcja, z której wyciągniemy wnioski - dodał.

To jednak nie koniec zmagań dla Biało-Czerwonych w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Ekipa Nikoli Grbicia w niedzielę powalczy o trzecie miejsce przeciwko reprezentacji Włoch, która przegrała w drugim półfinale z Francją 0:3.

Bartosz Kurek ma nadzieję na o wiele lepszą grę swojej drużyny. - Damy z siebie wszystko - podsumował.

Zobacz też:
Katastrofa. Najgorszy mecz Biało-Czerwonych
Wszystko jasne. Znamy rywali Polaków

Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)