Trefl Gdańsk odsłania karty. Klub znad morza pozyskał nowego atakującego

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze Trefla Gdańsk
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: siatkarze Trefla Gdańsk

Zmian w Treflu Gdańsk ciąg dalszy. Po ogłoszeniu nazwiska nowego szkoleniowca, władze klubu zdradziły kto w nowym sezonie będzie odpowiedzialny za atak.

Dopiero co Trefl Gdańsk ogłosił, że pożegnał się z jedenastoma zawodnikami i trenerem, a już zabrał się za ogłaszanie nazwisk następców. W środę poznaliśmy nowego szkoleniowca klubu, został nim Chorwat Igor Juricić. A w czwartek dowiedzieliśmy się kto zastąpi w składzie Kewina Sasaka. Nowym atakującym będzie Bartłomiej Bołądź.

- Bartka obserwowaliśmy już od dłuższego czasu, najpierw po jego pierwszym sezonie w lidze niemieckiej w Friedrichshafen, gdzie grał u trenera Heynena, a następnie gdy wracał do PlusLigi przed rozgrywkami 2019/2020, ale wtedy postawiliśmy na Bartka Filipiaka. Bardzo się cieszę, że nasze drogi się teraz krzyżują i Bartek Bołądź będzie w ekipie "gdańskich lwów" w sezonie 2022/2023. To czołowy atakujący PlusLigi z minionych rozgrywek. Wiem, że w Suwałkach czuł się świetnie, a mam nadzieję, że u nas jeszcze mocniej rozwinie swoje umiejętności, tak jak było do tej pory chociażby w przypadku Damiana Schulza, czy Maćka Muzaja. Witamy serdecznie w Gdańsku - powiedział dla oficjalnej strony klubowej prezes Dariusz Gadomski.

Siatkarz ostatnio reprezentował barwy MKS Ślepsk Malow Suwałki. Wcześniej występował także w lidze niemieckiej. Ma za sobą także występy w reprezentacji, z którą w 2019 zdobył brązowy medal Ligi Narodów.

- Po trzech latach w Suwałkach, które były dla mnie bardzo udane, doszedłem do wniosku, że czas na zmianę, czas na kolejny bodziec do rozwoju, do tak zwanego kroku do przodu. Przed podjęciem decyzji rozmawiałem z kilkoma zawodnikami, wiedziałem też, że w Gdańsku zostaje Lukas Kampa i to również się przyczyniło do podpisania kontraktu. Wielokrotnie byłem już w Trójmieście, myślę, że to jedno z najlepszych miejsc w Polsce do życia, więc plusów towarzyszących tej zmianie jest sporo - przyznał sam zainteresowany.

Czytaj także:
-> Lider zespołu opuszcza Projekt Warszawa
-> "Absurdalna wymówka!". W Ukrainie zawrzało po tych słowach selekcjonera

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie wierzyli, że mu się uda. Polski minister sportu zrobił show!

Źródło artykułu: