ME: Dziewczyny lubią brąz, Polki z medalami w Klagenfurcie

Duży sukces osiągnęły Monika Brzostek i Kinga Kołosińska. Nasze reprezentantki szybko zapomniały o półfinałowej porażce i w meczu o trzecie miejsce uporały się z rywalkami ze Słowacji.

Dobiega końca piękna przygoda Polek z mistrzostwami Starego Kontynentu. Zakończy się ona popołudniu uhonorowaniem brązowych medalistek. Biało-Czerwone w pełni zasłużyły na ten sukces. W turnieju poniosły tylko jedną porażkę w półfinale. W pozostałych sześciu spotkaniach cztery z nich rozstrzygnęły po dwusetowej walce.
[ad=rectangle]

Przeciwniczkami siatkarek znad Wisły w meczu o brąz były Słowaczki Natalia Dubovcova / Dominika Nestarcova. Nasze południowe sąsiadki w 1/2 finału nawiązały walkę z Niemkami Laurą Ludwig i Kirą Walkenhorst, ale po dwukrotnej porażce w setach do 18 musiały uznać wyższość triumfatorek Grand Slam w Yokohamie.

Szybciej o niepowodzeniu w walce o finał zapomniały Kinga Kołosińska i Monika Brzostek. Polki nadal miały przecież o co walczyć, ponieważ ewentualny brąz byłby ich największym osiągnięciem w karierze. Po zakończeniu rywalizacji ze Słowaczkami Biało-Czerwone nie muszą już gdybać. Mały finał rozstrzygnął się w dwóch setach. Znacznie więcej emocji przysporzyła druga odsłona pojedynku. Przez jej większą część wydawało się, że rywalizacja przedłuży się do tie-breaka. Lublinianki potrafiły jednak odwrócić losy partii i od stanu 15:18 najpierw doprowadziły do walki na przewagi, a następnie wykorzystały pierwszą piłkę meczową.

Klagenfurt okazał się szczęśliwy dla najlepszej żeńskiej pary znad Wisły
Klagenfurt okazał się szczęśliwy dla najlepszej żeńskiej pary znad Wisły

Jeszcze dzisiaj w Klagenfurcie rozstrzygną się losy złotego medalu w turnieju kobiet, a o półfinał w zmaganiach mężczyzn powalczą Piotr Kantor / Bartosz Łosiak oraz Grzegorz Fijałek / Mariusz Prudel.

mecz o III miejsce:
Kołosińska/Brzostek (Polska, 11) - Dubovcova/Nestarcova (Słowacja, 12) 2:0 (21:17, 22:20)

Źródło artykułu: