Czwartek zapowiadał się arcyciekawie, ponieważ każda z polskich par uczestnicząca w turnieju w Baku miała rozegrać po meczu. Najpierw mieliśmy poznać wyniki rywalizacji mężczyzn.
[ad=rectangle]
Pierwsi na piasek wyszli Maciej Kosiak i Maciej Rudol. Po drugiej stronie siatki stanęli Oleksii Denin i Oleh Plotnytskyi z Ukrainy. Gracze z sąsiedniego kraju do stanu (8:8) stawiali Polakom trudne warunki gry. Później jednak, przy zagrywkach "Rudiego" udało się wybić Ukraińców z rytmu i zbudować przewagę. Polacy z każdą akcją poczynali sobie coraz lepiej i pewnie wygrali pierwszą partię (21:12). Od początku drugiej partii Biało-Czerwoni dominowali na boisku. Nasi reprezentanci prezentowali się szczególnie lepiej w ataku, co pozwoliło im odnieść łatwe zwycięstwo (21:12).
Wyniki Polaków w grupie B:
Kosiak / Rudol (Polska, 2) - Oleksii Denin / Oleh Plotnytskyi (Ukraina, 31) 2:0 (21:12, 21:12)
Tabela:
Miejsce | Drużyna | Punkty | Z-P | Sety |
---|---|---|---|---|
1. | Rudol/Kosiak | 2 | 1-0 | 2:0 |
2. | Tomas/Menendez | 2 | 1-0 | 2:0 |
3. | Strasser/Kissling | 1 | 0-1 | 0:2 |
4. | Denin/Plotnytski | 1 | 0-1 | 0:2 |
Z niżej notowanymi rywalkami przyszło się mierzyć parze Karolina Baran / Jagoda Gruszczyńska. Już pierwsze akcje meczu pokazały, że rankingi trzeba zlekceważyć. Ekaterina Syrtcewa i Mariia Prokopewa udowodniły bowiem, że na piasku radzą sobie świetnie. Dzięki atakom tej drugiej i błędom własnym Polek, Rosjanki zyskały prowadzenie (13:16). Mimo usilnych starań pochodzących z Polski siatkarek, nie udało się już odwrócić kolei premierowej odsłony (19:21). Reprezentantki Sbornej kontrolowały również przebieg drugiej partii. Baran i Gruszczyńska w końcówce popełniły kilka błędów, które przekreśliły ich marzenia o doprowadzeniu do tie-breaka (17:21).
Wyniki Polek w grupie G
Baran / Gruszczyńska (Polska, 7) - Machno / Machno (Ukraina, 26) 2:1 (21:16, 17:21, 15:13)
Baran / Gruszczyńska (Polska, 7) - Adelin / Longuet (Francja, 23) 0:2 (19:21, 18:21)
Baran / Gruszczyńska (Polska, 7) - Syrtcewa / Prokopewa (Rosja, 10) 0:2 (19:21, 17:21)
Tabela: [b]
Miejsce | Drużyna | Punkty | Z-P | Sety |
---|---|---|---|---|
1. | Adelin/Longuet | 6 | 3-0 | 6:1 |
2. | Prokopewa/Syrtcewa | 5 | 2-1 | 4:2 |
3. | Gruszczyńska/Baran | 4 | 1-2 | 2:5 |
4. | Makhno/Makhno | 3 | 0-3 | 2:6 |
[/b]Na koniec dnia mogliśmy sprawdzić w jakiej formie znajdują się Dorota Strąg oraz Katarzyna Kociołek. Biało-Czerwone świetnie rozpoczęły starcie z Darią Udowenko i Jelyzawietą Sulimą. W dalszej części seta rywalki doszły do głosu. Dzięki udanemu blokowi i asie zdobytym w kolejnej akcji Ukrainki wygrały pierwszą odsłonę (18:21). Drugiego seta, tak jak poprzedniego, Polki rozpoczęły dobrze. Świetne ataki Kociołek pozwoliły "odskoczyć" od przeciwników. Gdy dobre serwisy dodała Strąg stało się jasne, że o wygranej zadecyduje trzecia partia. W tie-breaku wśród zawodniczek z Polski dobrze funkcjonowała współpraca na linii blok-obrona. Gdy wydawało się, że nasze siatkarki mają już pewną wygraną, popełniły cztery błędy własne pod rząd. Wygranej nie udało się już uratować (14:16).
Wyniki Polek w grupie H:
Kociołek / Strąg (Polska, 25) - Ferreira / Karimowa (Azerbejdżan, 8) 0:2 (18:21, 18:21)
Kociołek / Strąg (Polska, 25) - Rehlackova / Galova (Czechy, 9) 2:0 (21:15, 21:17)
Dorota Strąg / Katarzyna Kociołek (Polska, 25) - Daria Udowenko / Jelyzawieta Sulima (Ukraina, 24) 1:2 (18:21, 21:19, 14:16)
Tabela:
Miejsce | Drużyna | Punkty | Z-P | Sety |
---|---|---|---|---|
1. | Karimova/Ferreira | 4 | 2-0 | 4:0 |
2. | Udowenko/Sulima | 4 | 1-2 | 2:5 |
3. | Kociołek/Strąg | 4 | 1-2 | 3:4 |
4. | Rehackowa/Galowa | 3 | 1-1 | 2:2 |