World Tour: Fijałek/Prudel i dwa pozostałe polskie duety w 1/8 finału

Znakomicie spisują się trzy polskie pary startujące w Starych Jabłonkach. Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel oraz Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz wyszli z pierwszego miejsca w swoich grupach.

Zwycięstwa polskich par w ostatnich meczach grupowych były równoznaczne z bezpośrednim awansem do II rundy. Tylko Bartosz Łosiak i Piotr Kantor przegrali i zajęli drugie miejsce w swojej grupie. Po dwóch znakomitych czwartkowych meczach, zapowiadało się, że nawiążą walkę z brązowymi medalistami z Londynu: Martinsem Plavinsem i Janisem Smedinsem. Rzeczywiście pierwsza partia była bardzo wyrównana, polski duet grał bardzo odważnie i nie pozwalali Łotyszom na odskoczenie, dopiero pod koniec seta kilka błędów przesądziło o przegranej w tej partii. Druga odsłona dla Plavinsa i Smedinsa była bardzo pomyślna, Kantor i Łosiak stracili pewność siebie i przegrali z wyżej notowanymi rywalami.

20-latkowie wyszli jednak z grupy i trafili na rosyjski duet: Dmitrij Barsuk/Jurij Bogatow. Kantor i Łosiak przegrali z nimi na początku lipca podczas decydującego o kwalifikacji olimpijskiej półfinale Pucharu Interkontynentalnego w Moskwie 0:2 (16:21, 16:21). Tym razem polska para zrewanżowała się i po dobrym meczu, obfitującym w wiele ciekawych wymian, zwyciężyli 2:0 (21:15, 21:17). - Z turnieju na turniej nabieramy więcej doświadczenia. Potrafimy grać dobrą siatkówkę, tylko że jesteśmy jeszcze młodzi, mamy swoje wzloty i upadki. Jeżeli trafimy z grą czy formą, to potrafimy dobrze zagrać. Dzisiejszy mecz taki właśnie był w naszym wykonaniu - mówił po meczu Łosiak. - Na pewno ćwierćfinału w karierze jeszcze nie mieliśmy, turnieju głównego również, bo jeśli startowaliśmy, to z dziką kartą. W tym roku w Starych Jabłonkach mieliśmy cel, żeby wyjść z grupy, udało nam się to zrealizować. Zagraliśmy fantastycznie z Rosjanami, jesteśmy z siebie zadowoleni i przygotowujemy się już do kolejnego spotkania - dodał Kantor. W sobotę Polacy o ćwierćfinał powalczą z parą z USA: Mattem Fuerbringerem i Nicholasem Luceną.

Większych problemów w swoim przedpołudniowym meczu nie mieli Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz. Polacy pokonali Sebastiana Dollingera i Stefana Windscheifa w dwóch setach, cały czas kontrolując przebieg spotkania. W pierwszej partii znakomicie atakował i blokował Kądzioła, polska para pewnie zwyciężyła do 17. W drugiej odsłonie Niemcy prowadzili przez większą część seta i wydawało się, że dojdzie do tie breaka, ale przy stanie 20:20 Windscheif popełnił błąd i Polacy wykorzystali pierwszego meczbola. - Myśleliśmy, że już do tego meczu nie dojdzie, ponieważ mieliśmy zapewnione pierwsze miejsce, a oni mieli pewne czwarte. Jednak rywale wyszli na boisko, więc skupiliśmy się na tym meczu, jak na każdym innym, jakby to był mecz o wszystko i może nie graliśmy tak dobrze jak w czwartek, ale wygraliśmy - mówił po meczu Kądzioła. Polacy w II rundzie zmierzą się z Clemensem Dopplerem i Alexandrem Horstem.

Podobny przebieg miało ostatnie grupowe spotkanie Grzegorza Fijałka i Mariusza Prudla. Polacy łatwo pokonali Alexandra Hubera i Robina Seidla w pierwszej partii. Później już nie było tak dobrze, Austriacy grali niemal bezbłędnie, wychodziło im wszystko, przez dłuższy czas utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie. Dzięki ogromnemu wsparciu publiczności i lepszej grze w końcówce, Fijałek i Prudel odrobili straty i ostatecznie wygrali cały mecz.

- Znamy się bardzo dobrze, bo trenujemy razem w Wiedniu. Nie gra się łatwo takich meczy, ale cieszy to, że wygraliśmy pierwszego seta, a w drugim się pozbieraliśmy, bo było już bardzo źle. To najbardziej cieszy, że potrafimy wrócić do dobrej gry i jeszcze wygrać takiego seta - mówił po meczu z Austriakami Fijałek. - Każdy przyjeżdża wygrywać, więc każdy mecz jest ciężki. Cieszymy się, że dzisiaj udało nam się wygrać, to najważniejsze. Nie patrzymy na to jak, choć może nie była to najlepsza gra z naszej strony, ale ważne że wygraliśmy, o to chodzi w sporcie - dodał Prudel. W 1/8 finału ich przeciwnikami będą Konstantin Siemienow i Siergiej Prokopiew.

Wyniki Polaków w turnieju głównym:

I runda:

Bartosz Łosiak/Piotr Kantor (Polska, 21) - Dmitrij Barsuk/Jurij Bogatow (Rosja, 20) 2:0 (21:15, 21:17)

Grupa N:

Bartosz Łosiak/Piotr Kantor (Polska, 21) - Martins Plavins/Janis Smedins (Łotwa, 12) 2:0 (21:18, 21:13)

Grupa P:

Michał Kądzioła/Jakub Szałankiewicz (Polska, 10) - Sebastian Dollinger/Stefan Windscheif (Niemcy, 7) 2:0 (21:17, 22:20)

Grupa Q:

Grzegorz Fijałek/Mariusz Prudel (Polska, 9) - Alexander Huber/Robin Seidl (Austria, 24) 2:0 (21:16, 22:20)

Źródło artykułu: