Finowie ryzykowali serwisem, ale Kanadyjczycy nie mieli zbyt dużych problemów z odbiorem. Skuteczna gra na skrzydłach Urpo Sivuli i Kunnariego to było zbyt mało. Bezpośrednich błędów było niewiele, ale ataki były podbijane przez rywali. Aż sześć bloków zanotował Matti Oivanen.
Kanada miała prostą taktykę - celować zagrywką w Olliego Kunnariego. Gracze spod znaku Klonowego Liścia trafiali, ale przyjmujący radził sobie z serwisami bez zarzutu. O wygranej przesądziła wyższa skuteczność w ataku. Znakomicie zagrał w tym elemencie Gavin Schmitt. Oprócz tego, czujny w bloku był Adam Simac.