Po pierwszym ślizgu Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski zajmowali dziewiątą pozycję. W drugim przejeździe mieli jedenasty czas i zdołali awansować na ósmą lokatę. Uzyskali 1:27.667. Na półmetku prowadzili Tobias Wendl i Tobias Arlt. W drugiej odsłonie mistrzowie olimpijscy mieli piąty wynik i spadli na drugie miejsce w klasyfikacji łącznej (1:27.334). Wyprzedzili ich jedynie inni Niemcy: Toni Eggert / Sascha Benecken (1:27.256), którzy po 1/2 rywalizacji zajmowali drugą lokatę, a w drugiej rundzie okazali się najlepsi. Brązowe medale zdobyli Austriacy Thomas Steu i Lorenz Koller (1:27.397).
Taka sama kolejność czołowej trójki była w sprincie. Chmielewski i Kowalewski w piątek zostali sklasyfikowani na dziesiątej pozycji.
W sobotę wyłoniono również medalistki wśród kobiet. W obu ślizgach najlepsze czasy uzyskała Natalie Geisenberger. Na drugim stopniu podium stanęła Julia Taubitz. Trzecie miejsce zajęła Emily Sweeney. 25. w gronie 37 zawodniczek była Ewa Kuls, 26. Natalia Wojtuściszyn, a 27. Klaudia Domaradzka.
ZOBACZ WIDEO: Stefan Horngacher kolejnym trenerem niemieckich skoczków? Sven Hannawald zabrał głos
Czy Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski zajmą jeszcze wyższe miejsce niż ósme w zawodach Pucharu Świata 2018/2019? 
