Naszym reprezentantom nie wyszedł szczególnie początek pierwszego seta. Oddali inicjatywę Koreańczykom i musieli gonić do końca partii. Utytułowani rywale - medaliści mistrzostw świata - świetnie bronili, kontrolowali przebieg meczu i nie wypuścili z rąk siedmiopunktowej przewagi.
Po zmianie stron gra Przemysława Wachy i Adama Cwaliny zaczęła wyglądać lepiej. Prowadzili nawet 4:1 i wydawało się, że znaleźli sposób na rywali. Koreańczycy coraz lepiej radzili sobie z zagraniami pod siatką i uciekli Biało-Czerwonym na kilka oczek. Podobnie jak w pierwszym secie, strata z wcześniejszej fazy okazała się decydująca.
Polacy nie odpadają z turnieju, bowiem rywalizacja deblistów toczy się w grupach. W następnych pojedynkach Wacha z Cwalina zagrają z Duńczykami Mogensenem i Boe oraz brytyjską parą Ellis-Langridge.
Grupa C gry deblowej mężczyzn:
Przemysław Wacha/Adam Cwalina (Polska) - Kim Gi Jung/Kim Sa Rang (Korea Południowa) 0:2 (14:21, 15:21)
ZOBACZ WIDEO Smutny Radosław Kawęcki: Może to przez jedzenie?
(źródło TVP)
{"id":"","title":""}