Pjongczang 2018. Hirscher zmiażdżył rywali, Polak nie stawił się na starcie

PAP/EPA / CHRISTIAN BRUNA / Na zdjęciu: Marcel Hirscher
PAP/EPA / CHRISTIAN BRUNA / Na zdjęciu: Marcel Hirscher

To była prawdziwa dominacja. Marcel Hirscher z ogromną przewagą wygrał slalom gigant i sięgnął po swoje drugie złoto igrzysk olimpijskich w Pjongczangu.

Po pierwszym przejeździe nie było żadnych niespodzianek. Prowadził Austriak Marcel Hirscher z dość sporą przewagą nad drugim Alexisem Pinturault z Francji. Na trzecim miejscu znajdował się reprezentant Norwegii, Leif Krystian Nestvold-Haugen. Na liście startowej mieliśmy jednego Polaka, Michała Jasiczka, ale ostatecznie nie obejrzeliśmy go na stoku. Nasz przedstawiciel zdecydował się zrezygnować z występu w slalomie gigancie.

W finałowym starcie Marcel Hirscher tylko potwierdził swoją dominację. Austriak nie popełnił żadnych znaczących błędów i wygrał z ponad sekundową przewagą. Co ciekawe, dla 28-latka to dopiero pierwszy medal igrzysk olimpijskich w slalomie gigancie w karierze. W Pjongczangu powetował sobie Soczi, kiedy to był dopiero na 4. miejscu w tej konkurencji. Hirscher tym samym zdobył swoje drugie złoto w Korei Południowej, gdyż wcześniej triumfował w superkombinacji. Prawdopodobnie to nie ostatnie słowo Austriaka, który wystartuje również w slalomie, gdzie także jest faworytem.

Ogromny awans zanotował Henrik Kristoffersen, który był najszybszy w drugim przejeździe. 23-latek w ostatecznym rozrachunku przesunął się z 10. miejsca na 2. pozycję. Brąz otrzyma z kolei Alexis Pinturault, który przegrał z Norwegiem o zaledwie 0,04 sekundy. Dla Francuza to drugi krążek tych igrzysk olimpijskich. W superkombinacji zdobył srebro.

MiejsceZawodnikKrajCzas
1 Marcel Hirscher Austria 2:18,04
2 Henrik Kristoffersen Norwegia +1,27
3 Alexis Pinturault Francja +1,31
4 Zan Kranjec Słowenia +1,73
5 Thomas Fanara Francja +1,79
- Michał Jasiczek Polska DNS

ZOBACZ WIDEO "Jesteśmy sto lat za Niemcami, Norwegami czy Holendrami". Mocne słowa o sportach zimowych w Polsce

Źródło artykułu: