Rosyjscy sportowcy nie zostali dopuszczeni do startu w igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu z powodu afery dopingowej. Przy udziale państwowych władz stworzony został system, który wspierał zawodników niedozwolonymi substancjami i tuszował ich ewentualne dopingowe wpadki poprzez podmienianie próbek. Zarówno Światowa Agencja Antydopingowa (WADA), jak i Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) nie miały wątpliwości i postanowiły zdyskwalifikować Rosjan.
Po decyzji światowych władz Rosjanie rozpatrywali bojkot igrzysk, ale ostatecznie w nich wystąpią. Co prawda pod neutralną flagą i jako "olimpijscy sportowcy z Rosji", ale będą mogli walczyć o medale. Z sankcjami wprowadzonymi przez MKOl nie zgadza się Władimir Putin, który dyskredytuje głównego informatora WADA, Grigorija Rodczenkowa. To właśnie po zeznaniach byłego dyrektora rosyjskiego laboratorium antydopingowego zdecydowano się na dyskwalifikacje Rosjan.
- To głupek z oczywistymi i wyraźnymi problemami z prawem. Wszystko opiera się na zeznaniach tego człowieka, któremu w żaden sposób nie można ufać - powiedział prezydent Rosji cytowany przez agencję TASS. - Rodczenkow był informatorem WADA, ale miał problemy z prawem. Był zaangażowany w bezprawną działalność i powinien trafić do więzienia - stwierdził Putin, który przypomniał również o próbach samobójczych Rodczenkowa.
Zdaniem prezydenta Rosji, dyskwalifikacja sportowców z tego kraju ma wymiar polityczny. - Nie należy zmieniać światowego sportu i ruchu olimpijskiego w podwórko, by uzyskać trochę brudnej polityki. Musimy jednak współpracować z organizacjami międzynarodowymi - mówił Putin.
Prezydent Rosji zadeklarował, że rząd wesprze sportowców, którzy nie będą mogli wziąć udziału w igrzyskach olimpijskich. Chodzi zarówno o wsparcie moralne, jak i finansowe. Putin liczy, że relacje ze sportowymi organizacjami międzynarodowymi wkrótce będą znacznie lepsze. Do tego wezwał wszystkich rosyjskich sportowców do przestrzegania zasad MKOl.
ZOBACZ WIDEO: Dziennikarze WP SportoweFakty: Rosjanie absolutnie zasłużyli na wyrzucenie z igrzysk
Nie zawsze da się ją napisać samemu bądź usunąć niewygodnych świadków.