Piłkarki wodne Hiszpanii i Australii nie zatrzymują się. Na turnieju igrzysk olimpijskich w Paryżu w fazie grupowej obie ekipy nie przegrały meczu i swoją dobrą passę podtrzymały w fazie play-off.
Zespół z Półwyspu Iberyjskiego zdeklasował Kanadyjki, które zapewniły sobie awans do kolejnej fazy zmagań jako ostatnia drużyna grupy A. W konfrontacji z kandydatkami do złotego medalu nie miały jednak większych szans.
Niespodziewanie więcej kłopotów miały Australijski. Zespół z Antypodów w pierwszej fazie wygrywał po dogrywce z Węgierkami i Holenderkami. Jak się okazuje, to nie był przypadek. Przeciwko Greczynkom, które awans wywalczyły rzutem na taśmę eliminując Francję, dzięki wynikom w małej tabeli z udziałem trzech ekip, Australijki po dwóch kwartach prowadziły jedną bramką. Dopiero kolejne odsłony pozwoliły im zbudować przewagę i nieco uspokoić grę.
Włoszki, które zmagania w grupie B zakończyły na trzecim miejscu, również nie zdołały awansować do strefy medalowej. Podobnie zresztą Węgierki. Oba zespoły pozostają w rywalizacji, jednak już tylko o miejsca 5-8, podobnie jak przegrane w ćwierćfinale Greczynki i Kanadyjki.
Wyniki meczów ćwierćfinałowych:
Australia - Grecja 9:6
Węgry - USA 4:5
Holandia - Włochy 11:8
Kanada - Hiszpania 8:18
Czytaj także:
Fatalny finisz mistrza olimpijskiego. Nagranie ma miliony wyświetleń [wideo]
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Przyznali, co zrobiło na nich największe wrażenie w meczu ze Słowenią