Zbigniew Kwiatkowski odchodzi z Orlen Wisły Płock

Zeszłotygodniowe finały PGNiG Superligi były ostatnimi meczami Zbigniewa Kwiatkowskiego w Orlen Wiśle Płock. 32-letni obrotowy wraz z końcem sezonu opuści klub. Informacji o tym gdzie zagra, nie chce na razie zdradzać.

Kwiatkowski spędził w Płocku niemal całą swoją karierę. Do klubu trafił z Ciechanowa jeszcze jako junior. W seniorskim zespole zadebiutował w 2004 roku i poza sezonem 2013/14, kiedy grał dla Pogoni Szczecin, nieprzerwanie bronił barw Wisły.

Z klubem pięciokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski. Trzy razy wygrał też rozgrywki Pucharu Polski. W PGNiG Superlidze zagrał w 278 meczach i rzucił 161 bramek.

W przeszłości Kwiatkowski był powoływany przez Bogdana Wentę do reprezentacji Polski. Z kadrą pojechał m.in. na mistrzostwa świata do Niemiec, gdzie Polacy zdobyli srebrne medale.

Na rzecz Wisły kilkakrotnie odrzucał oferty innych klubów. Dwa lata przed odejściem do Pogoni propozycję złożył mu ówczesny beniaminek Bundesligi Bergischer HC.

Kwiatkowski to piąty zawodnik, który wraz z końcem sezonu opuszcza Wisłę. Barwy klubowe zmieniają Rodrigo Corrales, Dmitrij Żytnikow i Miljan Pusica, a Adam Wiśniewski zakończył karierę.

ZOBACZ WIDEO Serie A: polski mecz dla SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (16)
kvc30
29.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
O tym , że odejdzie mówiło się już dośc długo - Zbyszkowi należy się szacunek i uznanie za ambicję i walkę. On nie wychodził na boisko żeby pobyć, zaliczyć mecz, itd - to chłopak ambitny twardy Czytaj całość
avatar
Grzymisław
29.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Te 3 sezony po powrocie ze Szczecina to bardzo mało gry Kwiatkowskiego w Płocku. Młody nie jest, ani nie przekonał do siebie Przybeckiego. Także mimo tak długiej przygody z drużyną wicemistrzów Czytaj całość
avatar
Zaporoże
29.05.2017
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
KUS/KWIATKOWSKI TO DOPIERO BĘDZIE DUET 
avatar
Xavier świętokrzyski
29.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
złoty twoje niedoczekanie.
BIG to nie chrapek, który śpiewa co innego i robi co innego. 
avatar
Złoty Bogdan
29.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i jak tu mówić o stabilizacji, jak odchodzi "najlepszy polski obrońca", co to Grabarczyka czapką nakrywa :) ps. a może on do Kielc idzie i stąd ta tajemnica? :)