ZPRP zweryfikuje wynik meczu Górnik - Wisła? Zabrzanie złożyli protest!

Sobotnie spotkanie Górnika Zabrze z Orlen Wisłą Płock dostarczyło ogromnych emocji. Wiele kontrowersji wzbudziła szczególnie ostatnia akcja meczu.

Sędziowie nie uznali zwycięskiej bramki Górnika Zabrze. Zabrzanie domagali się podyktowania rzutu karnego. Arbitrzy z Rzeszowa długo konsultowali sprawę z delegatem ZPRP, ostatecznie przyznając gospodarzom jedynie wznowienie z linii środkowej, nie cofając czasu. Wzbudziło to spore kontrowersje, a schodzących do szatni sędziów żegnały okrzyki: "złodzieje, złodzieje".

Zarząd Górnika Zabrze postanowił nie przejść obojętnie obok zaistniałej sytuacji. Prezes Bogdan Kmiecik wielokrotnie na łamach mediów wyrażał swoje niezadowolenie ze słabej pracy arbitrów w lidze. W niedzielę działacze klubu z Górnego Ślaska złożyli na ręce wiceprezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce, Henryka Szczepańskiego, pismo w sprawie weryfikacji wyniku meczu z Orlen Wisłą Płock.

Wisła na cztery sekundy przed końcem meczu doprowadziła do remisu. Sekundę po tej akcji Marek Daćko wykonuje rzut do bramki płocczan ze środka boiska, w tej samej chwili zostaje faulowany, co z resztą potwierdzili sędziowie swoją decyzją. Piłka została jednak już rzucona. - Trafia do bramki w ostatniej mikrosekundzie meczu. W tumulcie tego widowiska nie słychać jest syreny, ale analiza zapisu meczu "sekunda po sekundzie" wskazuje wyraźnie upływający czas i miejsce przebywania piłki - brzmi oświadczenie klubu.

Górnik domaga się uznania prawidłowo zdobytej bramki i zweryfikowania wyniku na 35:34.

źródło: handballzabrze.pl 

Komentarze (36)
avatar
Xyz1990
14.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z calym szacunkiem dla Gornika ale jesli te 2 punkty zostana przyznane gospodarzom to strace wiare w nasza polska pilke reczna. Te dwa punkty czy stracimy czy nie to nie ma znaczenia bo drugie Czytaj całość
avatar
Mariusz7
14.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oczywiście, że bramki nie powinno być, bo Daćko rzucał już po gwizdku. Tarabochia faulował go jeszcze przed rozpoczęciem akcji i to jest na pewno zagranie mocno nie fair play i osobiście bym by Czytaj całość
avatar
onereds
14.12.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak dla mnie sędziowie na całym świecie mieliby z tym problem , ale u nas robi się chózia na józia i wszystko zwalmy na sędziów a sytuacja jest chyba jedna na milion w histori naszego sportu. A Czytaj całość
Pride
14.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zacznijmy od tego, że sędziowie nie powinni dopuścić do wznowienia gry. Ponieważ Tarabochia znajdował się praktycznie milimetry od piłki, a powinien minimum 3 metry! Stąd zatrzymanie akcji i ka Czytaj całość
avatar
Cameleon
14.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mistrzem i tak będzie Wisla czy to się Wam podoba czy nie