Faworytki nie zawiodły, dolnośląskie derby dla AZS-u - podsumowanie 4. kolejki PGNiG Superligi kobiet

AZS AWF Gardinia Wrocław

O tym, jak ważne dla zawodników i kibiców są pojedynki derbowe, nikogo chyba nie trzeba przekonywać. Nie inaczej było w Jeleniej Górze, gdzie KPR podejmował AZS AWF Gardinia Wrocław. I choć wiadomo było, że podopieczne Marka Karpińskiego od początku sezonu prezentują dobrą formę, to w stolicy Karkonoszy tylko potwierdziły tę opinię. Wrocławianki zagrały dobre zawody, a największe brawa należą się zwłaszcza dwóm rozgrywającym - Lidii Żakowskiej i Grażynie Pietras, które urządziły sobie w Jeleniej Górze prawdziwy festiwal strzelecki. Dzięki pierwszej w tym sezonie wygranej, AZS awansował na szóste miejsce w tabeli i jeśli utrzyma obecną formę, to niewykluczone, że z czasem jeszcze poprawi tę pozycję. Jeśli chodzi o KPR, to chyba największym problemem jest stabilizacja formy, bo jak na razie jeleniogórzanki grają po prostu w "kratkę".

W dolnośląskich derbach tym razem triumfował zespół z Wrocławia

KSS Kielce

Kielczanki po porażce w Jeleniej Górze bardzo chciały powetować sobie nieudany wyjazd, przełamując kompleks Piotrcovii Piotrków Tryb. I trzeba przyznać, że ta sztuka im się udała. Zwycięstwo podopiecznych Zdzisłąwa Wasa cieszy tym bardziej, że gra kielczanek pozostawiała w tym meczu wiele do życzenia, a mimo to gospodynie potrafiły wywalczyć cenne dwa punkty. Być może jest to oznaką, że KSS nabrał już na tyle doświadczenia ligowego, że nawet nie grając najlepiej, będzie w stanie powiększać swój dorobek punktowy, a tego właśnie kielczankom brakowało w poprzednich latach. Tym niemniej przed KSS-em jeszcze dużo pracy nad ustabilizowaniem formy. Dla Piotrkowianek była to pierwsza porażka w sezonie, jednak trenera Roberta Nowakowskiego może martwić przede wszystkim styl gry zespołu. Wiele zawodniczek zagrało zdecydowanie poniżej swoich umiejętności.

EKS Start Elbląg

Sytuacja "siódemki" z Elbląga z każdą kolejką robi się coraz trudniejsza. Szansą na pierwsze w sezonie punkty, był dla podopiecznych Grzegorza Gościńskiego pojedynek z Vistalem Łaczpol Gdynia. Choć Start nie był faworytem tego meczu, to elbląscy kibice liczyli na przełamanie. Skończyło się na srogiej lekcji handballu i czwartej z rzędu porażce. Jeżeli sytuacja szybko nie ulegnie poprawie, to Start może mieć poważne kłopoty, żeby awansować na "bezpieczną" lokatę w tabeli.

Szczypiornistki Vistalu Łączpol Gdynia okazały się zbyt mocnym rywalem dla elblążanek. Dla Startu była to czwarta z rzędu porażka

Finepharm Polkowice

Beniaminek jest jak na razie jednym z największych rozczarowań. Polkowiczanki nie rokują zbyt dużych nadziei na pozostanie w lidze. Finepharm przegrywa mecz za meczem. Nie inaczej było w Koszalinie, gdzie Politechnika nie pozostawiła rywalkom złudzeń. Postawa Finepharmu siłą rzeczy powoduje kojarzenia tego zespołu z Samborem Tczew z poprzednich rozgrywek. Polkowiczanki to jak dotąd dostarczycielki łatwych punktów.

W pozostałych meczach 4. kolejki mistrzynie Polski, KGHM Metraco Zagłębie Lubin, pokonały zespół SPR Pogoni Baltica Szczecin, a SPR Lublin wygrał w Chorzowie z tamtejszym Ruchem. Podopieczne Edwarda Jankowskiego obroniły tym samym pozycję lidera rozgrywek.

Cytat kolejki: - Wszyscy przylepili nam łatkę, że mamy słabą bramkę, nie wiem z czego to wypływa, dlaczego tak się dzieje, że Martyna Kozłowska w jednym meczu broni doskonale, a w drugim wpada wszystko co idzie w światło bramki - powiedziała trener KPR-u Jelenia Góra, Małgorzata Jędrzejczak po porażce z AZS-em AWF Gardinia Wrocław.

Wynniki 4. kolejki PGNiG Superligi kobiet:

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - SPR Pogoń Baltica Szczecin 38:18 RELACJA FOTO

AZS Politechnika Koszalińska - UKS Finepharm Polkowice 36:16 RELACJA

KPR Ruch Chorzów - SPR Lublin 25:31 RELACJA

EKS Start Elbląg - Vistal Łączpol Gdynia 21:33 RELACJA FOTO

KPR Jelenia Góra - AZS AWF Gardinia Wrocław 26:30 RELACJA WYPOWIEDZI

KSS Kielce - Piotrcovia Piotrków Tryb. 29:27 RELACJA WYPOWIEDZI

Tabela PGNiG Superliga Kobiet