Najwyższa lokata od lat - podsumowanie sezonu w wykonaniu Ruchu Chorzów

Przed sezonem pieczę nad zespołem Ruchu Chorzów przejął Janusz Szymczyk, wcześniej trenujący Piotrcovię Piotrków Trybunalski, z którą zdobył brązowy medal. Prezes Klaudiusz Sevković zapowiadał, że jest to największe wzmocnienie i trudno się z tym nie zgodzić, ponieważ Ruch kadrę wzmocnił głównie juniorkami oraz dobrze znanymi lokalnymi zawodniczkami. W trakcie sezonu do drużyny dołączyła Małgorzata Krzymińska, która grała w wycofanej z rozgrywek Zgodzie. Wydaję się, że największym sukcesem klubowych działaczy było zatrzymanie na Górnym Śląsku prawej rozgrywające Natalii Szyszkiewicz. Niestety dużym osłabieniem okazała się kontuzja dwudziestoletniej skrzydłowej Bogny Dybul, z którą Niebiescy wiązali duże nadzieje.

Przygotowania do sezonu wyglądały całkiem przyzwoicie. Ruch ograł w sparingu Piotrcovię oraz zdobył klubowy Puchar Śląska. Celem zespołu w sezonie 2010/2011 był awans do fazy play-off i cel ten udało się osiągnąć.

Runda zasadnicza:

Rundę zasadniczą Niebieskie rozpoczęły od remisu w derbowym pojedynku ze Zgodą Bielszowice. W drugim spotkaniu chorzowianki gładko rozprawiły się z beniaminkiem z Tczewa. Niestety kolejne dwa spotkania to porażki z wyżej notowanymi rywalkami. Ruch nękały problemy kadrowe. Za faul w meczu z Piotrcovią zawieszona została Natalia Szyszkiewicz. W meczu z Jelenią Górą nie zagrała Anna Pawlik z powodu grypy. Całą rundę zasadniczą nie grała Natalia Lanuszny, a do tego w trakcie sezonu kontuzji doznała bramkarka Krystyna Wasiuk, której na boisku już nie zobaczymy.

Przebudzenie przyszło w ważnym momencie. Niżej notowaną Jelenią Górę chorzowianki pokonały u siebie, a tydzień później zwyciężyły z Akademiczkami z Wrocławia. Punkty zdobyte w tych spotkaniach pozwalały spokojnie myśleć o awansie do fazy play-off. Apetyty Ruchu zostały jednak mocno rozbudzone i Niebieskie były bliskie sensacji w Lublinie, gdzie długo prowadziły, ostatecznie przegrywając trzema bramkami. Potem z kwitkiem został odprawiony zespół z Kielc, a następnie długo męczył się w Chorzowie lider Superligi Zagłębie, do przerwy nawet remisując. Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia Ruchowi udało się rozegrać rewanżowe spotkanie ze Zgodą. Chorzowianki wygrały wysoko, a dla Zgody Ruda Śląska był to ostatni mecz w sezonie, ponieważ drużyna wycofała się z dalszych rozgrywek.

Runda rewanżowa nie była dla chorzowianek już tak udana. Co prawda Ruch urwał punkt z faworyzowanym Startem Elbląg, ale potem zremisował też z AZS AWF Wrocław. Do tego w kontrowersyjnych okolicznościach Ruch uległ KSS Kielce. Poirytowane Niebieskie porażę z kielczankami odbiły sobie z Politechniką Koszalińską, która zajmowała czwarte miejsce w tabeli. Chorzowianki wygrały czternastoma bramkami i apetyty kibiców zwiększyły się przed fazą play-off. Ostatecznie Ruch Chorzów w rundzie zasadniczej zajął siódmą pozycje. W ćwierćfinale chorzowiankom przyszło się mierzyć z wiceliderem Vistalem Łączpol Gdynia.

Janusz Szymczyk

Puchar Polski:

W pierwszej rundzie Ruch miał się zmierzyć ze Zgodą Bielszowice. Zespół Zgody postanowił się jednak w skutek kłopotów finansowych wycofać z rozgrywek. W ćwierćfinałowym pojedynku chorzowianki trafiły na SPR Lublin. Spotkania przypadły w czasie, gdy w Chorzowie była plaga kontuzji, więc do meczów Janusz Szymczyk desygnował głównie juniorki. Sensacji nie było. SPR oba spotkania wygrał ogromną różnicą bramek.

Faza Play-off:

W fazie play-off chorzowiankom przyszło grać z Łączpolem Gdynia. W Gdyni gospodynie wygrały 38:24 i pokazały Ruchowi, kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku. W rewanżu zaskoczenia nie było. Ruch przegrał 23:34 i do półfinału awansował Vistal Łączpol Gdynia.

W Chorzowie wiedzieli, że medalu już nie zdobędą, ale pozostała jeszcze walka o piąte miejsce. W batalii z Piotrcovią Piotrków Trybunalski wszyscy stawiali na te drugie, które jeszcze tydzień wcześniej o mało nie odprawiły z kwitkiem SPR-u Lublin. Chorzowianki ku zaskoczeniu swoich kibiców wygrały w Chorzowie 29:26. W rewanżu jeszcze chwilę przed końcem spotkania to Piotrcovia prowadziła czterema bramkami i wydawało się, że to ona awansuje dalej. Tak się jednak nie stało. Chorzowianki w ostatniej minucie dwukrotnie trafiały do bramki rywalek i co prawda przegrały 29:27, ale różnica bramek przemawiała w tym pojedynku na ich korzyść.

Dwa ostatnie spotkania Ruch rozegrał z kielczankami. Pierwsze spotkanie w Kielcach Ruch przegrał aż dwunastoma bramkami i musiał stać się cud, aby piątego miejsca, nie zajęły kielczanki. Ruch honoru próbował bronić przed własną publicznością. Jednak również w Chorzowie KSS Kielce okazał się lepszy i pokonał Ruch 32:24.

Ostatecznie Ruch zajął szóstą pozycję. Miejsce to jest najlepszym po powrocie Ruchu do Superligi, dlatego nikt w Chorzowie nie może być niezadowolony.

Anna Pawlik to jedna z najbardziej doświadczonych zawodniczek Superligi, która wciąż imponuje formą.

Kluczowa postać: Anna Pawlik

W tym miejscu nikt nie powinien mieć wątpliwości. 169 bramek w 26 meczach mówi samo za siebie. Rozgrywająca Ruchu była zdecydowanie najlepszą zawodniczką chorzowianek. W większości spotkań rywalki próbowały odciąć ją od piłki. Jej rzuty z dystansu były piekielnie trudne do obrony dla wszystkich bramkarek Superligi. Kiedy miała słabszy dzień, wtedy słabszy dzień miał też cały Ruch Chorzów.

Kto zawiódł: Natalia Szyszkiewicz

Niezwykle wartościowa leworęczna rozgrywająca swego czasu stanowiła filar zespołu z Chorzowa. Szyszkiewicz w poprzednich sezonach ocierała się nawet o reprezentację. Niestety nie był to sezon dla niej udany. Co prawda początek zapowiadał się świetnie. Rzucała sporo bramek, z czasem jednak zawodniczka albo była kontuzjowana, albo gdy już grała łapała czerwone kartki, a raz nawet dłuższe zawieszenie za faul. Pod koniec sezonu w Chorzowie oglądano ją już tylko na trybunach. Rzekomo była kontuzjowana. Trudno dowieść czy rzeczywiście to było powodem jej nieobecności na boisku. Już w poprzednim sezonie Szyszkiewicz była w małym konflikcie z działaczami. Od razu po zakończeniu sezonu Piotrcovia ogłosiła, że podpisała kontrakt z Natalią Szyszkiewicz

Natalia Szyszkiewicz nie zaliczy ubiegłego sezonu do udanych

Statystyki

Bilans meczów

U siebie

- zwycięstwa: 6

- remisy: 2

- porażki: 6

Na wyjeździe

- zwycięstwa: 2

- remisy: 1

- porażki: 11

Bramki zdobyte

- średnia bramek na mecz: 26,8

Bramki stracone

- średnia bramek na mecz: 28

Frekwencja

- runda zasadnicza: śr. 390 widzów/mecz

- play-out: śr. 250 widzów/mecz

Najwyższe zwycięstwo:

KPR Ruch Chorzów - AZS Politechnika Koszalińska 38:24- 14 bramek

Najwyższa porażka:

KPR Ruch Chorzów - MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. 16:32 - 16 bramek

Tak grał KPR Ruch Chorzów w sezonie 2010/2011

Runda zasadnicza:

1. kolejka: Zgoda Ruda Śląska - KPR Ruch Chorzów 27:27 (11:15)

2. kolejka: KPR Ruch Chorzów - Latocha Sambor Tczew 26:18 (12:10)

3. kolejka: Vistal Łączpol Gdynia - KPR Ruch Chorzów 28:23 (14:7)

4. kolejka: KPR Ruch Chorzów - MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. 16:32 (10:15)

5. kolejka: EKS Start Elbląg - KPR Ruch Chorzów 34:22 (21:12)

6. kolejka: KPR Ruch Chorzów - KPR Jelenia Góra 35:33 (21:15)

7. kolejka: AZS AWF Wrocław - KPR Ruch Chorzów 19:22 (13:9)

8. kolejka: SPR Lublin - KPR Ruch Chorzów 33:30 (18:14)

9. kolejka: KPR Ruch Chorzów - KSS Kielce 31:26 (17:10)

10. kolejka: AZS Politechnika Koszalińska - KPR Ruch Chorzów 25:20 (13:9)

11. kolejka: KPR Ruch Chorzów - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 28:31 (13:13)

12. kolejka: KPR Ruch Chorzów - Zgoda Ruda Śląska 35:24 (17:13)

13. kolejka: Latocha Sambor Tczew - KPR Ruch Chorzów 27:34 (13:14)

14. kolejka: KPR Ruch Chorzów - Vistal Łączpol Gdynia 27:33 (16:20)

15. kolejka: MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. - KPR Ruch Chorzów 25:18 (12:10)

16. kolejka: KPR Ruch Chorzów - EKS Start Elbląg 25:25 (10:16)

17. kolejka: KPR Jelenia Góra - KPR Ruch Chorzów 29:28 (15:13)

28. kolejka: KPR Ruch Chorzów - AZS AWF Wrocław 25:25 (12:13)

29. kolejka: KPR Ruch Chorzów - SPR Lublin 26:36 (11:15)

20. kolejka: KSS Kielce - KPR Ruch Chorzów 28:23 (13:14)

21. kolejka: KPR Ruch Chorzów - AZS Politechnika Koszalińska 38:24 (21:13)

22. kolejka: KGHM Metraco Zagłębie Lubin - KPR Ruch Chorzów 33:19 (16:8)

Faza play out:

1/4 finału: Vistal Łączpol Gdynia - KPR Ruch Chorzów 38:24 (17:13)

1/ finału: KPR Ruch Chorzów - Vistal Łączpol Gdynia 23:34 (9:18)

Mecz o 5-8. miejsce KPR Ruch Chorzów - MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. 29:26 (13:11)

Mecz o 5-8. miejsce MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. - KPR Ruch Chorzów 35:31 (17:14)

Mecz o 5. miejsce: KSS Kielce - KPR Ruch Chorzów 40:28 (17:15)

Mecz o 5. miejsce: KPR Ruch Chorzów - KSS Kielce 24:32 (13:13)

Puchar Polski:

Ruch Chorzów - SPR Lublin 14:34 (7:19)

SPR Lublin - Ruch Chorzów 37:16 (19:4)

Statystyki zawodniczek