Luźniej wśród obrotowych przed MŚ 2023. Trzecie miejsce do obsadzenia

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Bartłomiej Bis
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Bartłomiej Bis

Kontuzja Kamila Syprzaka zmusiła Patryka Rombla do poszukania nowych rozwiązań wśród obrotowych. W normalnych okolicznościach dwa miejsca byłyby z góry zarezerwowane.

Wprawdzie potencjał ofensywny Kamila Syprzaka nie był do tej pory tak wykorzystywany jak w PSG, ale polska kadra nie mogła pozwolić sobie na rezygnację z zawodnika tej klasy, o kapitalnych warunkach fizycznych, mogącego zrobić różnicę na tle rywala z najwyższej półki. - Wiele razy rozmawialiśmy z Kamilem na ten temat. Problemem nie jest jego dyspozycja, po prostu nie mamy takiej swobody w rotacji między atakiem i obroną jak PSG. Liczba dokonywanych zmian jest czasami zbyt duża, żeby z niego korzystać - tłumaczył nam kilka tygodni temu selekcjoner Patryk Rombel.

Sytuacja zdrowotna obrotowego PSG wymusi jednak zmianę w reprezentacji. Syprzak doznał zmęczeniowego złamania kości strzałkowej i podczas MŚ 2023 nie przekonamy się, czy jego wyśmienita dyspozycja z rundy jesiennej miałaby przełożenie na kadrę. Polak zakończył 2022 rok jako lider strzelców Ligi Mistrzów i trzeci snajper ligi francuskiej.

Numerem 1 na reprezentacyjnym kole będzie Maciej Gębala, który ma w Lipsku tak silną pozycję, że niedawno przedłużył umowę do 2028 roku. Nie jest tak wyborowym strzelcem jak Syprzak, ale jego wszechstronność lepiej sprawdza się w systemie gry reprezentacji. Na szczęście Gębala uporał się już z urazem łydki, przez który pauzował miesiąc; obrotowy SC DHfK Lipsk pojawił się na boisku w dwóch ostatnich spotkaniach, w tym w rywalizacji z Flensburgiem. Polak przyczynił się do niespodziewanego sukcesu, rzucił trzy bramki, a jego zespół powoli zapomina o kryzysie z poprzednich tygodni.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom

Za Gębalą w reprezentacyjnej hierarchii znalazł się Patryk Walczak. 30-latkowi dobrze zrobiły przenosiny do Portugalii, w silnym Sportingu regularnie gra w obronie i ataku, co nie było regułą w Vardarze Skopje. Selekcjoner nie ukrywał zadowolenia z tego faktu, wydaje się, że Walczak mocno zyskał w końcówce 2022 roku.

Patryk Rombel prawdopodobnie postawi na trzech obrotowych, o ostatnie wolne miejsce powalczą Dawid Dawydzik i Bartłomiej Bis. Drugi z nich ma za sobą nadzwyczaj udaną rundę, biorąc pod uwagę, że dopiero wrócił po dziewięciomiesięcznej przerwie spowodowanej zerwaniem więzadła krzyżowego w kolanie. W 11 meczach uzbierał 28 bramek i w swoim debiutanckim sezonie w 2. Bundeslidze pełnił ważną rolę w środku obrony Coburga. W pamięci wciąż pozostało jego bezkompromisowe wejście do siódemki podczas ME 2022 (nim doznał urazu), Bis udowodnił wtedy swoją przydatność pomimo braku obycia na poziomie międzynarodowym.

Dawydzik wciąż stara się o zaufanie Xaviera Sabate, po transferze do Płocka gra mniej niż oczekiwał i podczas grudniowego zgrupowania będzie próbował przekonać Rombla. Selekcjoner zna atuty kołowego Wisły, choć jego pozycja osłabła od czasu udanych ME 2020. Piątym obrotowym w szerokim składzie na MŚ 2023 jest Sebastian Kaczor, ale 21-latek z Górnika Zabrze bez doświadczenia w reprezentacji ma raczej nikłe szanse na czempionat.

- Wiele razy podkreślałem, że na pozycji obrotowego trwa bardzo zacięta rywalizacja. Pozostaje tylko cieszyć się, że mamy w kim wybierać - mówi Rombel.

Na razie reprezentacja trenuje w Cetniewie w krajowym składzie, do kolegów dołączyli gracze z Kielc i Płocka. Spośród zawodników z lig zagranicznych pojawili się Jan Czuwara z Vardaru i Jakub Skrzyniarz z Bidasoi Irun. Pozostali powołani stawią się na zgrupowaniu po świętach albo po Nowym Roku. Początek MŚ 2023 11 stycznia - na inaugurację Polacy zmierzą się z Francuzami.

ZOBACZ:
Sićko zagra na MŚ?
Hiszpanie bez jednej z gwiazd podczas MŚ?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty