Tego jeszcze nie było, dominacja beniaminka. Siódemka 7. kolejki PGNiG Superligi

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na grafice: siódemka tygodnia w PGNiG Superlidze
Materiały prasowe / PGNiG Superliga / Na grafice: siódemka tygodnia w PGNiG Superlidze
zdjęcie autora artykułu

Ostrovia przyzwyczaiła do horrorów, tym razem odniosła dość pewne zwycięstwo, a jej trzech zawodników znalazło się w siódemce 7. serii gier.

Bramkarz: Krystian Witkowski (Orlen Wisła Płock)

W końcówce sezonu 2021/22 był noszony na rękach po finale Pucharu Polski z Łomżą Vive Kielce. Wydawało się, że Witkowski będzie pewniakiem do pozycji nr 2, ale trener Sabate częściej stawiał ostatnio na młodszego Marcela Jastrzębskiego (i nie zawodził się na nim). Witkowski na swój lepszy moment musiał trochę poczekać, w 7. kolejce pomógł Nafciarzom odnieść zwycięstwo w Kaliszu. Odbił siedem piłek (na 17 prób), w tym dwa razy zatrzymał rzut karny.  [nextpage]

Lewoskrzydłowy: Dmytro Artemienko (Górnik Zabrze)

Górnik ma na skrzydłach snajperów, których zazdrości prawie cała liga. Artemienko na zmianę z Patrykiem Mauerem są na szczycie zabrzańskich strzelców. Tym razem obaj zagrali świetne zawody, ale Ukrainiec zakończył mecz z Gwardią z 10 bramkami i został uznany MVP spotkania. W swoim stylu pewnie kończył kontry i radził sobie z narożnika, pomylił się ledwie dwa razy. [nextpage]

Lewy rozgrywający: Kamil Adamski (Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski)

Kolejny znakomity występ rozgrywającego, jeden z najlepszych w jego superligowej karierze. Adamski był nieuchwytny dla obrony Zagłębia. Jeśli nie zdecydował się na rzut z dystansu czy indywidualne wejście, to znajdował lepiej ustawionego kolegę. Statystyki tylko odzwierciedlają jego udział w zwycięstwie - siedem bramek i osiem asyst. [nextpage]

Środkowy rozgrywający: Michał Potoczny (MMTS Kwidzyn)

Kiepski start MMTS-u trochę przyćmił jego powrót do Polski. Potoczny rozgrywał dobre spotkania we wrześniu, ale nie był w stanie podźwignąć kwidzynian. MMTS bardzo potrzebował punktów w Tarnowie i były reprezentant Polski stanął na wysokości zadania. Jego bramki po przerwie pozwoliły wyjść na prowadzenie, a ostatnia - ta siódma - zapewniła zwycięstwo. [nextpage]

Prawy rozgrywający: Łukasz Gierak (Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski)

Dla takich występów pozyskano Gieraka. Były kadrowicz, jako najbardziej doświadczony z rozgrywających, zastąpił na prawej stronie kontuzjowanego Marka Szperę i poprowadził do zwycięstwa z Miedziowymi. Przez większość meczu Gierak był praktycznie bezbłędny, dopiero w ostatnim kwadransie zaczął się mylić. Statystyki jednak imponujące - 10/15, 9 asyst. Liczby dobrze oddają jego wkład w grę, razem z Kamilem Adamskim mieli wkład w praktycznie każdą zdobycz bramkową.   [nextpage]

Prawoskrzydłowy: Marcel Zdobylak (Chrobry Głogów)

Jego pozycja w Głogowie stała się właściwie niepodważalna. Zdobylak rzadko zawodzi, jest pewnym egzekutorem karnych i ma dobrą skuteczność z gry. Nie po raz pierwszy zadecydował o wyniku Chrobrego, jego trafienia z karnego zapewniło triumf nad Wybrzeżem. Dla Zdobylaka była to siódma bramka w spotkaniu. [nextpage]

Obrotowy: Mateusz Wojciechowski (Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski)

Na jego koncie wprawdzie trzy pomyłki, w statystykach wypadł przeciętnie (4/7), ale jego trafienia zupełnie odebrały Zagłębiu wolę walki. Wojciechowski świetnie współpracował z rozgrywającymi, trafiał z niewygodnych pozycji. Symbol beniaminka, pomimo ledwie 173 cm wzrostu (jak na obrotowego), radził sobie z rosłymi obrońcami Miedziowych.

Źródło artykułu: