W 62. minucie meczu 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy Pogonią Szczecin a Ruchem Chorzów trener gospodarzy Dariusz Wdowczyk zdecydował się zdjąć z boiska Patryka Małeckiego. Znany z trudnego charakteru piłkarz dochodząc do ławki rezerwowych rzucał bidonami i jak szewc klął szkoleniowcowi prosto w twarz. Nad wyraz spokojny Wdowczyk skwitował zachowanie zawodnika dwoma słowami: "Porozmawiamy później."
Mały zluzuj i trzymaj fason, bądź ponad i dawaj z siebie wszystko jak przy R22 w dobrych czasach. I pamietaj, Człowiek już nie za######la, Czlowiek lezy w ziemi sam. A my swoje!!
intro
13.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
co za pajac... Małecki idź na zastrzyk
Użytkownik zablokowany
13.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jeżeli ktoś nie potrafi odczytać tego zachowania, to najwyraźniej cierpi na kompletny brak ambicji. Małecki ma problemy i potrzebuje psychologa, czego potwierdzeniem jest takie właśnie zachowanCzytaj całość
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką