"To wstyd, takie mecze nie mogą się zdarzać". Piłkarze Korony przepraszają kibiców po klęsce

Pikarze Korony Kielce dobrze rozpoczęli mecz ze Śląskiem Wrocław w ostatniej kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Po samobójczym golu Pawła Zielińskiego (13. minuta), gospodarze prowadzili 1:0. Później piłkę z siatki wyciągał już tylko bramkarz Korony. Trzy bramki dla zespołu z Wrocławia strzelił Marco Paixao (35., 39., 89. minuta). Po jednym trafieniu dołożyli Dudu i Sebastian Mila. Śląsk zakończył rozgrywki na 9. miejscu, kielczanie zostali sklasyfikowani na 13. pozycji.

Komentarze (0)