To pechowa sobota dla Maximiliana Arnolda. Piłkarz Wolfsburga najpierw strzelił gola samobójczego, a później przestrzelił rzut karny, którego bronił Rafał Gikiewicz (Augsburg).
Wpisz przynajmniej 2 znaki
To pechowa sobota dla Maximiliana Arnolda. Piłkarz Wolfsburga najpierw strzelił gola samobójczego, a później przestrzelił rzut karny, którego bronił Rafał Gikiewicz (Augsburg).