Selekcjoner reprezentacji Polski znów zwraca na siebie uwagę. Luis Enrique tym razem znów zaskoczył świat i podczas mundialu w Katarze bezpośrednio komunikuje się z kibicami na kanale streamingowym. W ten sposób trener skraca dystans do fanów i wyjaśnia im swój punkt widzenia. - Myślę, że niejeden zawodnik z reprezentacji też tam wchodzi i ogląda - uśmiechnął się Michał Pazdan w programie "Prosto z mistrzostw". - To kontrowersyjna i bardzo ciekawa postać, a jego komunikacja z kibicami jest niesamowicie ciekawa. To pokazuje różnicę kulturową, bo u nas ta platforma nie jest zbyt popularna - dodał Piotr Żelazny, dziennikarz Viaplay i magazynu "Kopalnia. Sztuka futbolu".