Kilka czołowych klubów jest chętnych na kupno Erlinga Haalanda w letnim okienku transferowym. Władze Borussii Dortmund też chcą wiedzieć, jakie są plany norweskiej gwiazdy. Sam zainteresowany jest zirytowany już plotkami i presją ze strony zarządu. - Od początku mówiłem, że chcę się skupić na piłce nożnej. Wtedy jestem najlepszy. Nie wtedy, kiedy inne rzeczy przychodzą mi do głowy. Teraz wywierają presję. Jesteśmy w połowie ciężkiego okresu, w którym mamy do rozegrania sporo meczów. Chciałbym się skupić na piłce, ale teraz nie jestem w stanie tego zrobić - mówił w rozmowie z Viaplay.