Ronaldo w przeszłości był bohaterem wielkich transferów. Teraz ocenia zachowanie swojego rodaka, Neymara, o którego odejściu z Paryża dyskutowano przez ostatnie miesiące. - Na początku może być lekki opór wobec niego, ale jak zacznie grac, zostanie przywitany z otwartymi rękami - twierdzi.