- Z całego meczu najbardziej w pamięci utkwiła mi scena, w której Wojciech Szczęsny spojrzał w niebo i głęboko odetchnął. To mówi wiele o tym spotkaniu. Nie może być tak, że mamy zawodników Bayernu, Napoli, Milanu, Juventusu, a męczymy się z graczami z pierwszej ligi czy ekstraklasy. Ten mecz nie sprawił mi żadnej radości - twierdzi Karolina Hytrek-Prosiecka zapytana o to, czy cieszą ją dwa zwycięstwa kadry.