- Wierzyliśmy, że jesteśmy w stanie zatrzymać Legię. Inaczej nie wychodzilibyśmy na boisko. Gra nie była taka zła, jak wskazuje wynik - mówi Rafał Janicki, obrońca Lecha Poznań.
Jego zespół przegrywał 0:2 z Legią do 76. minuty, kiedy to fani gospodarzy przerwali spotkanie. Opinia piłkarza Lecha może zaskakiwać. - Kibice mają prawo wyrażać swoje niezadowolenie, ale to skończy się sankcjami. Nie będę tego komentował - dodaje.