Hajto: Za dużo piszemy o Lewandowskim. Miał udział w awansie, ale najważniejsze jest dobro zespołu

- Trener może wybrać najlepszą taktykę, ale nie przewidzi, że tak szybko ktoś dostanie czerwoną kartkę. Gdyby mecz toczył się 11 na 11, wyglądałby pewnie inaczej. Bayern brutalnie wykorzystał grę w przewadze, bo potrafi jak nikt inny w Europie rozgrywać atak pozycyjny.Mistrz Niemiec awansował, a Robert Lewandowski miał w tym swój udział. Myślę jednak, że zbyt dużo rozpisujemy się o Robercie. Jak będzie pracował tak, jak w drugiej połowie, to gole zaczną wpadać. Nie zapominajmy jednak, iż najważniejsze jest dobro zespołu - tak środowy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów w Monachium skomentował Tomasz Hajto. Bayern wygrał 7:0, ale Szachtar Donieck od 3. minuty grał w osłabieniu. Czerwoną kartką ukarany został Ołeksandr Kuczer.

Komentarze (0)