Górnik desperacko atakuje, ale czasu zabrzanom pozostało już niewiele.

Doliczone zostały 4 minuty.

Strzelał Plizga, ale piłkę złapał bramkarz.

Kurzawa chciał dośrodkować z rzutu wolnego, trafił jednak w mur.

Zagłębie broni się już niemal całym zespołem, Górnik dąży do zdobycia zwycięskiego gola.

Powinno być 2:1! Z rogu dograł Kurzawa, po raz kolejny uderzał Suarez, ale piłkę tuż sprzed bramki wybił obrońca! Bohaterem Zagłębia jest Żarko Udovicić.

Do ataku ruszył Górnik. Zabrzani przyspieszyli tempo swoich akcji, starają się grać skrzydłami.

W końcu strzał w kierunku bramki. Z rogu dograł Kurzawa, a głową niecelnie przymierzył Dani Suarez.

Szukają piłkarze obu drużyn dziury w obronie rywali, ale nikt nie popełnia błędów. Rozbijaniu ataków pomaga także wolne tempo gry.

Coraz więcej niedokładności i nerwowości w grze obu drużyn. Czasu na zdobycie zwycięskiego gola coraz mnie, a niewiele wskazuje na to, że bramki jeszcze padną.

Wydaje się, że jeden gol może zadecydować o losach gry. Wciąż piłkarze obu drużyn więcej uwagi skupiają na obronie własnej bramki.

Trochę miejsca do oddania strzału znalazł Kurzawa, uderzenie jednak minęło bramkę.

Nikt nie chce odkryć się przed rywalem. Piłkarze mają niewiele miejsca i to utrudnia stwarzanie sytuacji podbramkowych.

Po zmianie stron wciąż aktywniejsi są gospodarze. Przed momentem mocno, ale niecelnie uderzał Wolsztyński.

Gramy po przerwie!

Górnik przed przerwą chce wyjść na prowadzenie. Mocno z dystansu uderzył aktywny Kurzawa, piłka o rękach bramkarza przeszła tuż obok bramki!

Groźny strzał z narożnika pola karnego oddał Denis Janco, Wojciech Fabisiak świetnie interweniował.

Z dystansu mocno, ale niecelnie uderzył Tomasz Nowak.

Sporo walki w środku pola, ale nie ma to przełożenia na sytuacje podbramkowe. Czujni są obrońcy obu drużyn.

Fidziukiewicz do Michalaka, ten uderzył mocno, ale niecelnie.

Zagłębie wyprowadza groźne kontry. Przed momentem jedną z nich w ostatnim momencie zatrzymał David Ledecky. Mogło być groźnie.

W dalszym ciągu przeważają gospodarze, ale od momentu zdobycia wyrównującego gola przez zabrzan nie obserwujemy spięć pod bramkami.

Zagłębie cofnęło się i słono za to zapłaciło. Po stracie wyrównującego gola goście starają się być aktywniejsi w ataku, wciąż jednak więcej z gry ma Górnik.

Za linią boczną opatrywany jest Kamil Wiktorski.

Mocno, ale niecelnie sprzed pola karnego uderzył Rafał Kosznik.

Dośrodkowanie w pole karne Zagłębia, piłkę zagrywał jeszcze obrońca, ale ostatecznie padła łupem bramkarza.

Lewą stroną obronie Zagłębia starał się urwać Kosznik, ale był na spalonym.

Zamieszanie w polu karnym Zagłębia, gościom udało się przejąć piłkę i wyprowadzić kontrę. Jednak zabrakło precyzji w końcowej fazie akcji.

Strzał Rafała Kurzawy poszybował ponad bramką Zagłębia.

Górnik rusza do odrabiania strat. Faul przed polem karnym. Zabrzanie wykonają rzut wolny z niebezpiecznej odległości.

Żadna z drużyn nie rzuca się na rywala. Klasyk określiłby, że trwa badanie sił.

Sporne kwestie z wyczuciem rozstrzygać będzie Piotr Lasyk (Bytom).

Górnik Zabrze podejmie Zagłębie Sosnowiec w zaległym meczu 23. kolejki Nice I ligi. Dla obu drużyn mecz ten ma dużą stawkę, a porażka może oznaczać koniec marzeń o awansie do Lotto Ekstraklasy.