Jeszcze zamieszanie pod bramką Śląska. Putnocky nie pozwolił dokładnie dograć pilki Musiolikowi.

Groźnie sprzed pola karnego uderzył Pich, dobrze w bramce interweniował Szumski.

Jeszcze 3 minuty przed nami, ale wydaje się, że sędzia kolejną dołoży. Przed momentem Petrasek podeptał Exposito.

Łącznie sędzia doliczył 5 minut.

Do piłki podejdzie Michał Chrapek.

Rzut karny dla Śląska Wrocław!

Sztuczni kibice i pozostali czekają na decyzję sędziego.

Sędzia sprawdza czy Petrasek uderzył łokciem Picha. Będzie rzut karny?

Przerwa w grze. Trwają konsultacje z VAR-em.

Felicio Brown Forbes zamiast podawać zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego. Daleko w trybuny.

Brown Forbes miał już przed sobą bramkarza i... zgłupiał podając piłkę daleko za pole karne.

Schwarz dośrodkował z rzutu wolnego, Putnocky pewnie złapał piłkę.

Płacheta dośrodkował z lewej strony, Pich piłki nie sięgnął.

Z dystansu uderzył Schwarz. Niecelnie i bez reakcji "sztucznego kibica".

Szczęścia uderzeniem z dystansu szukał Mączyński. Piłka w bezpiecznej odległości dla Szumskiego minęła cel.

Tutaj zbyt wielu goli się nie spodziewamy. Przyznamy, że zmęczeni jesteśmy tym tzw. dopingiem. To bardzo utrudnia odbiór gry.

Pich uderzył z ostrego kąta, Szumski zdołał odbić piłkę. Do poprawki nie dopuścili obrońcy.

Felicio Brown Forbes znalazł sobie miejsce do oddania strzału z ok. 15 metrów. Pomylił się o metr. Sztuczni kibice zaczęli gwizdać.

Raków długo rozgrywa piłkę w okolicach środka pola. Niewiele się dzieje pod bramkami.

ZOBACZ WIDEO: #dziejsięwsporcie: co za przyjęcie piłki przez młodego Ukraińca! Nagranie podbija internet

Marković do Stigleca, ten jednak spudłował. Piłka poszybowała kilka metrów ponad bramką.

Rzut rożny dla Śląska. Dośrodkowanie bez większych problemów wybili obrońcy Rakowa.

Godzina za nami. Po obiecującym początku 2. połowy, wszystko wróciło do dość nudnej normy.

I już wszystko uspokoiło się. Mniej się dzieje pod bramkami. Więcej walki w środku pola.

Stiglec uderzył z dystansu, mocno, ale kilka metrów ponad bramką.

Szybkie wyjście wrocławian, Marković podawał do Exposito, gości uratował Tudor.

Dośrodkowanie na rzut rożny wybił Tamas.

Rzut wolny dla Rakowa z prawej strony pola karnego. Może być groźnie.

Rzut rożny dla Rakowa, ale gospodarzom udało się wyjść cało z opresji.

A tymczasem na boisku szybsze tempo, 2. połowa rozpoczęła się obiecująco.

Pytanie do fachowców: jak wyłączyć sztuczny doping?

Sapała uderzył z dystansu. Piłka poszybowała tuż ponad bramką.

Wracamy do gry!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rosjanie prowokują Cristiano Ronaldo

Optyczna przewaga Rakowa, ale niewiele z niej wynika.

Forbes mógł dojść do uderzenia, ale uprzedził go obrońca. Będzie rzut rożny.

Raków stara się znaleźć dziurę w obronie Śląska. Gospodarze dobrze zachowują się w defensywie.

Sporo chaosu w grze obu drużyn. Dwie szansa jak na niemal całą pierwszą połowę to nie jest to, na co czekaliśmy.

Po szansach Śląska i Rakowa piłkarze ponownie się uspokoili. Niewiele się dzieje.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy mecze piłkarskie są bezpieczne? Specjalista nie ma wątpliwości. "Duńskie badania to potwierdzają"

Kontra Rakowa, Musiolik znalazł się naprzeciwko bramkarza. Kąt był ostry i miejsca do oddania strzału niewiele. Napastnik chybił.

O zagraniu ręką nie było mowy. Gramy dalej. Rzut rożny dla Śląska.

Mączyński dogrywał z rzutu wolnego. Piłka została zablokowana. Czy ręką? Jak na razie bez reakcji, ale VAR już działa.

Kolejny faul Jacha, kolejny raz bez kartki. Jak długo wytrzyma sędzia?

Jest pierwszy strzał. Po zgraniu piłki przez Płachetę z woleja uderzył Eposito. Kilka metrów ponad bramką.

Już ponad ćwierć meczu za nami. Strzałów jak nie było, tak nie ma. Przewagę uzyskał Śląsk Wrocław.

Rozmowa wychowawcza sędziego z Jarosławem. Z Jarosławem Jachem oczywiście.

Rzut wolny dla Śląska. Dośrodkowanie w pole karne, doszło do zamieszania. Sędzia odgwizdał faul w ataku.

Marković "rzucił" Schwarzem i ten wylądował na bandach reklamowych. Huk był spory, ale już wszystko w porządku.

Ponad kwadrans za nami. Bez celnych uderzeń, bez strzałów niecelnych. Tak, nasza PKO Ekstraklasa na pewno wróciła!

Przewagę uzyskał Raków. Śląsk musi skupić się na rozbijaniu ataków beniaminka.

Marković ruszył prawą stroną, ale został zatrzymany przez Sapałę.

Raków na dłużej pod polem karnym Śląska. Zabrakło jednak uderzenia, a nawet zagrożenia pod bramką gospodarzy.

Musiolik starał się wejść w pole karne. Sytuację uratował Tamas. Będzie rzut rożny.

Szybka akcja Śląska, ale zabrakło dokładności w końcowej fazie. Od bramki Szumski.

Od początku więcej z gry ma Śląsk, Raków nastawiony na kontry. Czekamy na pierwszy strzał.

Ponownie Putnocky na przedpolu przerwał akcję Rakowa. Goście szukają swojej szansy zagrywając długą piłkę za plecy obrońców.

Raków jednym podaniem chciał wyprowadzić kontrę. Putnocky wybiegł przed pole karne i głową zażegnał niebezpieczeństwo.

Mecz poprowadzi Jarosław Przybył (Kluczbork).

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Simon nie wierzy w reżim sanitarny na stadionach. "Życzę powodzenia temu, kto będzie miał nad tym zapanować"

PKO Ekstraklasa wraca do gry! Dziwny czas za nami, emocje przed nami. Na początek we Wrocławiu Śląsk podejmie Raków Częstochowa.