Kontra Pogoni zakończona strzałem wprost w Hładuna.

To już tylko 90 sekund. Zagłębie z piłką w okolicach środka pola.

Już połowa doliczonego czasu za nami. Pogoń oddaliła grę od własnej bramki. Lider coraz bliżej wygranej.

Sędzia doliczył 6 minut.

Zagłębie cały czas pod polem karnym Zagłębia. Dośrodkowanie Czerwińskiego wyłapał Stipica.

Do dogrania doszedł Guldan, uderzył głową tuż obok słupka. Zagłębie dąży do wyrównania.

I po raz kolejny Stipica, tym razem obronił strzał Poręby.

Jak to nie wpadło. Dogranie z prawej strony, Stipica obronił nogami strzał Starzyńskiego.

Pogoń sporo uwagi poświęca defensywie. Portowcy skutecznie rozbijają ataki gospodarzy.

Zagłębie Lubin pod polem karnym Pogoni. Miedziowi nie potrafią znaleźć dziury w defensywie rywala.

Starzyński ostatecznie dośrodkował. Po raz kolejny źle, bardzo źle.

Będzie rzut wolny dla Zagłębia z ok. 25 metrów. Może tym razem Filip Starzyński coś ciekawego pokaże.

Mgły nie opadły, ale sędzia wznowił grę. Skoro widzi.

We mgle? Nie widać? Szymon Marciniak widzi wszystko, stąd kartki.

Sędzia przerwał mecz. Powód? Nic nie widać.

Kontra Pogoni, Konstantinos Triantafyllopoulos wpadł z piłką w pirotechniczną mgłę i... zatrzymał akcję. Podziwiał dym?

Pogoń nie spieszy się, a gracze Zagłębie podejmują złe decyzje. Czasu mają gospodarze coraz mniej.

A w Lubinie chyba witamy nowy rok. Trwają popisy pirotechniczne. Cieszy się oko, cieszy się księgowy PZPN, cieszy się odpustowy sprzedawca.

Znowu czekamy, tym razem na murawie leży zawodnik Pogoni. Igora Łasickiego zabolał łokieć.

Zagranie do Zivca, Słoweniec jednak na metrowym spalonym.

ZOBACZ WIDEO: Sebastian Szymański wygranym zgrupowania. "Rozwiązał największy problem"

Ucierpiał Jakub Tosik. Zawodnik Zagłębia powoli zbiera się z murawy.

Sprzed pola karnego uderzył Sasa Balić, trafił jednak w rywala.

Wydawało się, że Zagłębie cały czas będzie w ataku. Pogoni udało się uspokoić sytuację.

Pogoń przejęła piłkę i stara się ją długo rozgrywać na połowie Zagłębia.

Żwawiej po boisku w 2. połowie poruszają się piłkarze. Zagłębie ruszyło do ataku.

Kolejna akcja Miedziowych, piłka trafiła w boczną siatkę Stipicy.

"Nogaaaaaa motylaaaaa" niesie się po stadionie. To Sasa Zivec zdołał uderzyć technicznie tuż obok słupka z ok. 16 metrów. Było bardzo blisko.

Wracamy do emocji meczowych!

ZOBACZ WIDEO: Dostawca murawy na PGE Narodowy zrugał Kamila Glika. "To oburzające"

Srdjan Spiridonović został zablokowany w polu karnym, piłka trafiła pod nogi Kowalczyka. Kapitan Pogoni uderzył wprost w bramkarza.

Zagłębie przejęło piłkę i teraz to lubinianie na połowie Pogoni, ale bez zagrożenia pod bramką gości.

Zaatakowała Pogoń i od razu Zagłębie ma duże problemy pod własną bramką.

....po którym piłkę wybili gospodarze, ale kontry wyprowadzić nie zdołali.

Po dograniu z rogu strzał Bartkowski odbił Hładun, dobitka Łasickiego trafiła w obrońcę. Kolejny korner dla Portowców.

Kontra Zagłębia, Szysz do Zivca, ale ten nie zdołal urwać się obrońcy.

Upływają kolejne minuty, a na boisku wciąż niewiele się dzieje. Teraz Pogoń rozgrywa akcję na połowie Zagłębia. Jednak czyni to w tempie spacerowym.

Dwa kwadranse za nami. Po pierwszym byliśmy pod wrażeniem, po drugim jesteśmy zdołowani.

Zivec chciał rozegrać piłkę z Baliciem, ale partner tak mu podał, że od bramki rozpocznie grę Stipica.

Nuda, z boiska wieje nudą. Niewiele się dzieje, a powinno dużo więcej.

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Reca szczęśliwy po awansie. "Dla mnie to jedna z najpiękniejszych chwil w życiu"

Starzyński dogrywał z rzutu wolnego. Od niechcenia, źle wręcz niechlujnie.

I w końcu! Szybka akcja Spiridonovicia zakończona mocnym strzałem, który zdołał sparować Hładun.

Już od dość dawna piłka nie przedostała się w pole karne jednej z drużyn. Po dobrym początku możemy czuć rozczarowanie ostatnimi minutami.

Spadło tempo meczu. Optyczna przewaga należy do Zagłębia, jednak gospodarze daleko od bramki Pogoni.

Wyjście Portowców. Akcja zatrzymana, na spalonym znalazł się Spirdonović.

Kolejna akcja lubinian. Dogranie Bohara wzdłuż pola bramkowego złapał Stipica.

Powinno być 1:1! Z lewej strony dogrywał Balić, głową tuż obok słupka uderzył Alan Czerwiński!

Sędzia Marciniak przewinął film na "widele" i po analizie kasety stwierdził, że wszystko było w porządku. Tak grać można.

Srdjan Spiridonović runął w polu karnym niczym sosna pod siekierą drwala. Arbiter uznał, że gramy dalej.

Z prawej strony dogrywał Starzyński, wprost w ręcej Stipicy.

Starali się odpowiedzieć lubinianie, ale ostatecznie gracze Zagłębia nie stworzyli zagrożenia.

Aktywniejsi w ofensywie są gospodarze, jednak jak na razie bez okazji bramkowych.

Po spokojnym początku szybkie wyjście Pogoni. Dogranie w pole karne do Buksy, ale napastnik nie dał rady opanować piłki.

Mecz poprowadzi Szymon Marciniak (Płock).

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Grosicki szczerze o kadrze. "Zdajemy sobie sprawę, że czasami brakowało stylu"

Po przerwie na mecze reprezentacji Polski wracamy do rozgrywek PKO Ekstraklasy. Na początek 12. kolejki Zagłębie zagra z Pogonią.