Doliczone trzy minuty.

Gorąco po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Japonia miała jeszcze jedną szansę na wpakowanie piłki do bramki, ale na linii bramkowej Alessandro Tripaldelli zatrzymał uderzenie.

Przerwy spowodowane kontuzjami w Bydgoszczy. Przez nie trudno zorganizować się do frontalnego ataku. Nikomu też specjalnie nie zależy na podjęciu pełnego ryzyka.

Został kwadrans obu reprezentacjom na rozstrzygnięcie meczu. Zanosi się na drugą zmianę spowodowaną kontuzją w zespole z Japonii.

Japonia wymienia podania na połowie przeciwników. Kolejne dośrodkowanie posłane z lewego skrzydła, ale poradzili sobie ponownie Włosi.

Antonio Candela ruszył do przodu. Po jego dośrodkowaniu piłka została wybita pod nogi Gabriele Goriego, którego uderzenie z dystansu było niecelne.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Lokalizacja finału Ligi Europy jest mocno kontrowersyjna. "To przykład prania wizerunku przez sport"

17 strzałów Japonii, osiem uderzeń Włochów. Nie ma powodu do specjalnego narzekania na poziom meczu, choć brakuje goli.

Szybka riposta reprezentacji Włoch. Gabriele Gori dostał podanie na wolne pole i miał przed sobą wyłącznie bramkarza Japończyków. Tomoya Wakahara wygrał ten pojedynek.

Budzą się ponownie Azjaci. Kilku zawodników starało się oddać uderzenie. Tak bardzo chcieli, że jeden z nich potknął się, a na koniec zamieszanie wyjaśnił Marco Carnesecchi.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Legia powinna rozstawać się z Michałem Kucharczykiem? "Ma elkę w sercu"

Długo zastanawiali się Japończycy, jak wykorzystać stały fragment. Shunki Higashi uderzył mimo ostrego kąta, ale stojący w murze Gabriele Gori potrafił strącić futbolówkę na korner.

Kilka minut ze wskazaniem na reprezentację Włoch. Nie można było powiedzieć czegoś podobnego w pierwszej połowie.

Uderzenie z rzutu wolnego tuż zza pola karnego. Andrea Colpani przebił się przez mur Japończyków, jednak nie trafił w bramkę. Po rykoszecie jeszcze korner dla zespołu z Europy.

Yukinari Sugawara uderzył po ziemi zza pola karnego. To było zbyt banalne, żeby zaskoczyć najlepszego Włocha w tym spotkaniu - Marco Carnesecchiego.

Nieudane dośrodkowanie Japończyka z rzutu rożnego. Dobrze ustawieni reprezentanci Włoch poradzili sobie i nie dopuścili do uderzenia.

Piłka w grze.

Doliczone dwie minuty.

Ponownie zakotłowało się w polu karnym reprezentacji Włoch. Keito Nakamura zatańczył z przeciwnikami i oddał uderzenie. W ostatnim momencie blokowali piłkarze z Italii i Japończycy musieli zadowolić się rzutem rożnym.

Marco Carnesecchi interweniował po groźnym uderzeniu Hirokiego Ito z kilkunastu metrów. Bramkarz jest najjaśniejszym punktem w reprezentacji Włoch w pierwszej połowie.

Kota Yamada faulował w bocznym sektorze boiska, kiedy chciał przedrzeć się pod pole karne Włochów.

Yukinari Sugawara wbiegł bezkarnie między dwóch obrońców reprezentacji Włoch. Nie zorientował się w zamieszaniu również Marco Carnesecchi i nieomal padł gol dla Japończyków. Miękka podcinka była jednak niecelna.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Tomasz Frankowski europarlamentarzystą. "Ma cechy, których politykom brakuje"

Nie można powiedzieć, że Włosi statystują, ale najgroźniej pod bramką Japończyków zrobiło się po ich banalnym błędzie niż po składnym rozegraniu Europejczyków.

Keito Nakamura wbiegł w pole karne reprezentacji Włoch. Zakotłowało się po szarży zmiennika i z trudem wybronili się piłkarze z Półwyspu Apenińskiego.

Muszą przeorganizować się piłkarze z Azji po zmianie spowodowanej kontuzją. Już z nowym zawodnikiem muszą szukać kolejnych szans do zdobycia bramki.

Kyosuke Tagawa doznał kontuzji i prawdopodobnie będzie wymuszona zmiana w reprezentacji Japonii.

Kyosuke Tagawa wybiegał sam na sam z bramkarzem. To była druga świetna szansa Japończyków na objęcie prowadzenia. Także zmarnowana, ponieważ zawodnik z Azji oddał anemiczne uderzenie w Marco Carnesecchiego.

Koki Saito pokazuje sędziemu, że jego drużynie należał się korner. Nie przekonał Algierczyka, który zdecydował się przyznać wznowienie Marco Carnesecchiemu.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool - Tottenham. Kto wygra Ligę Mistrzów? Głosy ekspertek podzielone

Włosi dostali poważne ostrzeżenie i starają się zorganizować do ataku. Przed momentem Gabriele Gori nie przymierzył dobrze w bramkę Japończyków.

Kyosuke Tagawa sfaulowany w polu karnym Włochów. Jedenastka dla reprezentacji Japonii.

Zbyt płaskie zagranie z rzutu wolnego i broniący Włosi nie mieli problemu z wyekspediowaniem futbolówki.

Ruszyli początkowo do ataku reprezentanci Japonii. Piłkarze z Italii potrzebowali czasu na zorganizowanie się na własnej połowie.

Mitsuki Saito strzelił zza pola karnego niebezpiecznie i bramkarzowi reprezentacji Włoch pozostało sparować piłkę na korner. Po stałym fragmencie Koki Saito oddał kolejne uderzenie, tym razem techniczne nieznacznie obok bramki.

Hymny narodowe na stadionie w Bydgoszczy.

Włosi dziś w rezerwowym składzie, ale chcą trzeciego zwycięstwa.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Robert Lewandowski zerwał z łatką nudziarza. "Zaczął bawić się swoim wizerunkiem"

Sędzia: Mustapha Ghorbal (Algieria)

Japonia z czterema punktami w dorobku jest na drugim miejscu w tabeli. Azjaci zremisowali 1:1 z Ekwadorem, a następnie przekonująco pokonali 3:0 Meksyk. W środę bronią miejsca premiowanego awansem.

W Bydgoszczy dojdzie do pojedynku na szczycie grupy B. Włosi mają już zapewniony awans do dalszej fazy turnieju. Na ich koncie jest sześć punktów po zwycięstwach 2:1 z Meksykiem oraz 1:0 z Ekwadorem.