Nie wygląda na to, by cokolwiek miało się jeszcze wydarzyć. Dlatego pora na podsumowanie. Bayern mógł wygrać wyżej, sam Lewandowski miał jeszcze dobrą okazję, ale Barkas okazał się lepszy w pojedynku sam na sam. Mecz bardzo przypomina ten z Aten. Wyrachowani mistrzowie Niemiec zrobili swoje i zadowolili się wynikiem.

Doliczone trzy minuty, a do zejścia szykuje się Lewandowski.

Lewandowski tym razem się nie popisał, złe przyjęcie piłki i po akcji.

Martinez zdołał uderzyć głową, choć to bardziej dośrodkowanie trafiło go niż Hiszpan cokolwiek zrobił w tym kierunku. Barkas zaczyna od piątego metra.

Lewandowskiemu ciągle mało, Polak poluje na hat-tricka. Z jego uderzeniem poradził sobie Barkas.

Gnabry próbował rozklepać obronę AEK. Pomagał mu Lewandowski, ale ostatnie zwrotne podanie nie doszło do Francuza.

To byłaby bramka kuriozum. Po piąstkowaniu Barkasa piłka odbiła się od jednego z kolegów i przelobowała golkipera. Zatrzymała się dopiero na poprzeczce!

Lewandowski zabrał się z piłką po kontrze wyprowadzonej przez Ribery'ego. Polak dograł jednak niedokładnie, tylko rzut rożny.

Barkas pracuje na ocenę. Grek znowu świetnie poradził sobie ze strzałem, tym razem Gnabry'ego.

Ambitni piłkarze AEK zupełnie stracili zapał. I ani trochę im się nie dziwimy, 0:2 w Monachium to sytuacja raczej bez wyjścia.

Lewandowski zaprosił do akcji Ribery'ego, Francuz wdarł się w pole karne, ale stoperzy AEK czujni.

Lewandowski nie mógł nic zdziałac w tej sytuacji. Był naciskany przed obronę, a poza tym Ribery podał mu za mocno.

Tempo znowu spadło. Bayern kontroluje mecz.

Neuerowi mogło skoczyć ciśnienie. Uderzenie Hulta odbiło się od Boatenga, Niemiec musiał wkroczyć.

Faulowany był Mueller, właściwie na skraju pola karnego. Piłkę ustawił Alaba i uderzył. Barkas jednak spokojnie poradził sobie ze strzałem.

Lewandowski znowu zostawiony wolny. Tym razem Polak doszedł do wrzutki, uderzył soczyście nad poprzeczką, ale był na spalonym.

Najgroźniejszym piłkarzem Bayernu jest dzisiaj Kimmich. Prawy obrońca po raz wtóry wywalczył właśnie rzut wolny.

Goretzka chwilę pocierpiał po starciu. W jego obronie stanął Ribery, który zdaje się mówić: "Będę miał na Ciebie oko".

Coś mało strzałów z dystansu - pomyślał Martinez. I uderzył z daleka, ale nie ma co się rozwodzić nad próbą Hiszpana.

Trochę chwytów w pół, trochę zapasów w stylu wolnym. Arbiter musiał zareagować, Martinez przekroczył przepisy.

Choć akurat teraz Kimmich popisał się niezłę wrzutką. Galanopoulos w ostatnim momencie ściągnął piłkę z głowy rywala.

Pewnie zdążylibyśmy opowiedzieć całą najnowszą historię Bayernu, a na murawie nie wydarzyłoby się wiele więcej ciekawego. Bawarczykom niespecjalnie zależy na huraganowych atakach.

Kolejne niedokładności pod polem karnym AEK. Lewandowski nie doszedł do piłki.

Słabszy fragment, roi się od niedokładności. Na pewno mecz w Monachium nie jest jakąś wielką reklamą Ligi Mistrzów. Bliżej mu do spotkania z serii "do zapomnienia".

Gnabry mógł to zrobić zdecydowanie lepiej. Francuz z 16. metrów kropnął obok bramki.

Niezbyt dobre wybicie Neuera mogło sprokurować groźną akcję AEK. Strzał Alefa zablokowany.

No to czas na drugą połowę.

Doliczona minuta.

Zbyt aktywna walka w powietrzu. Piłkarz AEK faulował przy wyjściu w górę.

Hult odbił się od Boatenga jak kauczukowa piłeczka. AEK będzie miało szansę z rzutu wolnego.

Po raz pierwszy. Lewandowski złapany na spalonym.

Ajjj, Lewandowski pogubił się. Goretzka ruszył z kontrą, zagrał dobrą prostopadłą piłkę, która chyba nawet zaskoczyła Polaka.

Znowu Bayern spowolnił. Bawarczycy wyglądają na nasyconych.

Lewandowski uaktywnił tryb "sępa". Nie doczekał się na piłkę po dośrodkowaniu Gnabry'ego, brakło niewiele.

Nie posądzaliśmy Muellera o taką technikę. Niemiec zgarnął piłkę w polu karnym, jednym ruchem zgubił dwóch rywali i mógł strzelać. Jego próba jednak zablokowana.

AEK próbuje się odgryźć. Ponce chciał nabrać sędziego, dołożył dużo od siebie po rywalizacji z Boatengiem przed polem karnym Bayernu. Dla nas mocny kandydat do Złotej Maliny.

Lewandowski od razu zyskał więcej ochoty do gry. Wrócił się na środek boiska i faulował Galanopoulosa.

Teraz już z górki. Wcześniejsze 30 minut w wykonaniu Bayernu wyglądało naprawdę słabo.

Słoweński arbiter początkowo nie zareagował, ale Cosić popychał Lewandowskiego w walce o piłkę.

Pierwsza od dawna groźna akcja Bayernu. Odnalazł sie schowany Ribery, miał trochę miejsce i szukał strzał w długi róg. Przed Francuzem pojawił się jednak gąszcz nóg i tylko rożny dla mistrzów Niemiec.

I znowu męczarnie w ataku pozycyjnym, a po chwili nieudane dośrodkowanie. Bayern nie jest sobą.

Gnabry podpatrzył to zagranie chyba w naszej Lotto Ekstraklasie. Centrostrzał, z tym, że zupełnie nieudany. Barkas spokojnie chwycił piłkę.

W sumie bardzo rozczarowujące 25 minut. AEK w ogóle nie odstaje od Bayernu. I nie wiadomo, czy świadczy to o jego sile, czy o beznadziejnej formie Bawarczyków.

Starcie Lewandowskiego z Cosiciem. Chyba nic nie było, po prostu twarda, męska gra w powietrzu.

Gnabry próbował przyprawić Hulta o mdłości. Francuz na razie sam się zakręcił.

Na razie Bayern potrzebuje chyba znanego specyfiku na przeziębienie, bo jest bardzo niewyraźny. To ostatnia norma.

Zupełnie niewidczony Ribery przypomniał o sobie. Francuz dał się złapać na spalonym.

Lewandowski powalczył o piłkę przy linii bocznej. Zawodnicy AEK nie przestraszyli się Polaka i zyskali rzut z autu.

Dwa dośrodkowania Muellera zasiały ferment w szeregach AEK. Raz bliski strzału był Gnabry, po chwili do woleja składał się Goretzka.

O, pojawił się Lewandowski. Wrócił po piłkę... aż na 30. metr od własnej bramki. Polak pieczołowicie pilnowany.

Zagranie na wolne pole do Gnabry'ego. Francuz trochę przysnął i nie zorientował się, że dostał tak dobrą piłkę.

AEK znowu namieszało w polu karnym Bayernu. Po zagraniu z prawej strony Neuer zgarnął piłkę sprzed nogi jednego z ateńczyków.

Gdzie w tym wszystkim jest Lewandowski? Na razie głównie na papierze, bo w akcjach Bayernu niespecjalnie go widać.

AEK bez respektu. Ponte przyjął piłkę na klatkę i nabrał Boatenga. Reprezentant Niemiec na rzut rożny, elektryczne zachowanie.

No, coś się ruszyło. Najpierw polu karnym odnalazł się Mueller i oddał strzał, który trafił w nogi rywali. Po chwili AEK próbowało lewą stroną. Dośrodkowanie Hulta na rozgrzewkę dla Neuera.

Oglądaj za darmo transmisję na żywo w WP Pilot! WP Pilot pozwala oglądać TV na komputerze, smartfonie, tablecie i telewizorze.

Na razie Bayern sprawdza, ile jest w stanie utrzymać się bez straty piłki. AEK głównie biega.

To wyjątkowy mecz dla Roberta Lewandowskiego.

Setny mecz Roberta Lewandowskiego w pucharach. Zaczynał w Azerbejdżanie

Spotkanie prowadzi Słoweniec Matej Jug.

Panowie odsłuchali jedną z najprzyjemniejszych melodii, jaką można sobie wyobrazić. Po hymnie wymiana uścisków, szelmowskie uśmieszki i można grać.

Bayern zawiódł za to w ostatniej kolejce Bundesligi. Zaledwie zremisował 1:1 z Freiburgiem, a na niewybredne komentarze w mediach społecznościowych pozwoliła sobie żona Thomasa Muellera. Czyżby Niko Kovac ugiął się pod jej presją? Jej mąż tym razem od pierwszej minuty.

Bayern jest drugi w tabeli z Ajaxem z siedmioma punktami na koncie. Zwycięstwo z AEK praktycznie zapewni mu awans, bo Benfica traci cztery oczka.

AEK to na razie najsłabsza drużyna grupy, bez punktów zamyka stawkę.

W poprzedniej kolejce Bawarczycy wygrali w Atenach 2:0, a jedną z bramek strzelił Lewandowski. Trzeba przyznać, ze Bayern niespecjalnie się nie namęczył, kontrolował mecz od początku do końca.