Piłka była w posiadaniu Borussii Dortmund, jednak sędzia gwizdnął przewinienie w defensywie i odesłał przyjezdnych na własną połowę.

Aż pięć dodatkowych minut od sędziego.

W ataku gospodarze, ale Borussia Dortmund wyciągnęła wnioski i nie pozwala na szybkie wyrównanie. Lider Bundesligi stara się transportować futbolówkę jak najdalej od bramki Romana Burkiego.

Łukasz Piszczek dał prowadzenie liderowi!

Jean-Philippe Mateta strzelił niecelnie z obrzeży pola karnego. Złapali podmuch wiatru w żagle gospodarze po wyrównaniu.

Po zmianie wyniku rusza do ataku Mainz.

Trenerzy nie przeprowadzili jeszcze zmian w swoich zespołach, a minęła ponad godzina rywalizacji.

Sytuacja na boisku powróciła do tej z pierwszej połowy spotkania. Borussia Dortmund ponownie zepchnęła swojego przeciwnika w okolicę jego pola karnego.

Uderzenie Jacoba Bruuna Larsena, po którym piłka nie poleciała w światło bramki Mainz. Robin Zentner nie musiał interweniować.

Przerwa w grze jest spowodowana problemami zdrowotnymi Alexandra Hacka. Mainz potrzebuje tego zawodnika w pełni sił do odpierania ataków lidera Bundesligi.

Robin Zentner musiał kontrolować do końca, w którym miejscu wyląduje piłka po dośrodkowaniu. Mario Goetze nie miał możliwości oddania strzału, a Lucien Favre spogląda w kierunku swoich rezerwowych zawodników.

Borussia Dortmund wygląda na zaniepokojoną przyspieszeniem swojego przeciwnika. Po przerwie jeszcze nie przeprowadziła niebezpiecznego ataku.

Aktywnie po przerwie gospodarze, którzy najwidoczniej postarają się w drugiej połowie powalczyć o coś więcej niż tylko punkt.

Piłka ponownie w grze.

Doliczona minuta.

Danny Latza przerwał niebezpieczny atak Borussii Dortmund, a do końca regulaminowego czasu w pierwszej połowie pozostało zaledwie pięć minut.

Gwizdek sędziego i Mario Goetze nie dostał pozwolenia na oddanie strzału po dośrodkowaniu Thomasa Delaneya. Futbolówka dla Mainz.

Daniel Brosinski pozazdrościł akcji sprzed kilku minut Aaronowi Martinowi Caricolowi i tym razem on zapędził się w pole karne Borussii Dortmund. Nie pozwala sobie na momenty zawahania Roman Burki.

Dwie żółte kartki mają piłkarze Mainz. Będzie im coraz trudniej o agresywną grę w defensywie.

Aaron Martin podłączył się do ataku gospodarzy na lewej stronie i stworzył duże zagrożenie. Po akcji skrajnego defensora interweniował Roman Burki.

75 procent posiadania piłki po stronie lidera Bundesligi. Kosmiczna wartość.

Szansa na zdobycie gola przez Axela Witsela. Belg w barwach Borussii Dortmund uderzył zza pola karnego w światło bramki. Gdyby nie interwencja Robina Zentnera faworyt byłby na prowadzeniu, a tak musi zadowolić się rzutem rożnym.

Sprawdzona czujność Romana Burkiego przez Pierre'a Kunde Malongę. To może być sygnał, że po 20 minutach rywalizacji z liderem gospodarze chcą odważniej ruszyć do ataku. Dotychczas koncentrowali się na defensywie.

Aż do Romana Burkiego wycofali piłkę przyjezdni, a to nie świadczy dobrze o jakości ich ostatniego ataku pozycyjnego.

Kwadrans za kibicami. Bardziej niebezpieczna dla przeciwnika jest Borussia Dortmund, ale nie dokumentuje swojej przewagi golem. Najbliżej pokonania Robina Zentnera był Marco Reus po dośrodkowaniu Łukasza Piszczka.

Dobra reakcja Robina Zentnera w bramce. Coraz groźniejsza jest drużyna z Dortmundu.

Po raz pierwszy mocno zapachniało golem Borussii Dortmund. Marco Reus mógł pokonać bramkarza Mainz po dośrodkowaniu Łukasza Piszczka z prawego skrzydła.

Lider Bundesligi był na obrzeżach pola karnego przeciwnika, skąd nie udało się oddać uderzenia. Robin Zentner wyręczany przez swoich defensorów.

Marco Reus posłał interesujące podanie w pole karne Mainz. Nie udało się dopaść do futbolówki najbardziej wysuniętemu dziś w ekipie przyjezdnych Mario Goetze.

Borussia Dortmund w posiadaniu piłki i stara się nadać ton wydarzeniom na boisku.

Poradzili sobie gospodarze i wyekspediowali piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, który wywalczył Jadon Sancho dla Borussii Dortmund.

W centrum boiska doszło do pojedynku defensywnych pomocników. Wmieszał się we wszystko sędzia i gwizdnął przewinienie Danny'ego Latzy na Thomasie Delaneyu. Od rzutu wolnego przyjezdni z Dortmundu.

Niebawem rozpocznie się pojedynek.

Łukasz Piszczek w podstawowym składzie gości.

Sędzia: Deniz Aytekin

Mainz zamyka górną połowę tabeli Bundesligi. Podopieczni Sandro Schwarza charakteryzują się szczelną defensywą oraz mało przebojowym atakiem.

Przed przerwą reprezentacyjną Borussia Dortmund zwyciężyła w hicie z Bayernem Monachium 3:2. Nie dała się zdemobilizować dwoma golami przez Roberta Lewandowskiego i w przedostatnim kwadransie odwróciła wynik na swoją korzyść.

Borussia Dortmund to jedyna niepokonana drużyna w Bundeslidze. Rewelacyjnie spisująca się ekipa Łukasza Piszczka jest liderem ligi niemieckiej z bilansem osiem zwycięstw oraz trzy remisy. Nad wiceliderem zespół Luciena Favre'a ma cztery punkty przewagi.