Pod bramką gości już jest Foster, który nie wraca po akcji!

City broni się niemal całym zespołem, momentami wygląda to dramatycznie.

Sędzia doliczył 4 minuty.

Watford wyraźnie czuje krew. Gospodarze w ataku, City broni się.

Po rzucie rożnym uderzał głową Troy Deeney, Ederson zdołał złapać piłkę.

Powinno być 0:3, Foster odbił jednak uderzenie z pola karnego Mahreza.

Spokojne tempo spotkania, goście kontrolują przebieh meczu, nie pozwalają rywalom na zbyt wiele.

Składna akcja Watfordu zakończona zbyt słabym uderzeniem Abdoulaye Doucoure.

W końcu uderzył Watford. Strzał Isaaca Successa pewnie obronił Ederson.

Gabriel Jesus sam na sam z Fosterem, strzał ponad interweniującym bramkarzem był jednak niecelny.

W dobrej sytuacji znalazł się Jesus, jednak przestrzelił.

City cały czas kontroluje przebieg spotkania. Goście czekają na rywala na własnej połowie.

Uderzał z czterech metrów Bernardo Silva, jednak trafił w boczną siatkę.

Uderzał Mahrez, trafił w rywala. Piłka tuż obok bramki wyszła na rzut rożny.

Manchester City spokojnie rozgrywa piłkę, Watford nie potrafi zagrozić gościom.

Goście wrzucili luz, rywale coraz bardziej spięci. 3 punkty już przyznane, teraz zastanawiamy się jedynie jaką różnicą goli wygrają goście.

Urazu doznał Hughes, trochę boli, ale może uda się rozchodzić wszystko.

Foster w dziwny sposób interweniował, ale piłkę ostatecznie złapał.

Wracamy do meczu!

Sędzia doliczył minutę.

Riyad Mahrez wpadł z piłką w pole karne, mógł wcześniej podawać, ale na to się nie zdecydował. Później musiał uderzać, ale trafił w boczną siatkę.

Bernardo Silva z piłką w polu karnym, jednak okazało się, że był na spalonym.

Coraz bliżej przerwy. Bezbramkowy remis na pewno jest niespodzianką, a należy pamiętać, że gospodarze również mieli okazję na gola.

Fernardinho mógł otrzymać żółtą kartkę, ale został oszczędzony przez arbitra.

Powinno być 1:0! Troy Deeney uderzał z kilku metrów, ale górą bramkarz!

Po rogu głową niecelnie uderzył Stones. Chwilę wcześniej blisko gola był Jesus.

City znowu pod bramką Watfordu, ale nie potrafi wykreować sobie okazji strzeleckiej.

City na moment zamknięte przed własnym polem karnym. Jednak tylko na chwilę.

Zelżały ataki gości, Watford zaczyna pokazywać pazurki.

"Ale go otłukują dzisiaj, co się dzieje". Foster dziesięć metrów przed bramką obronił dwa uderzenia rywali, kolejne zostały zablokowane. To ostatnie chwile, aby postawić na City.

Ederson, niczym w kolonijnej grze najstarszej grupy z najmłodszą, w bramce może sobie postawić krzesło.

Coraz bliżej bramki Watfordu rozgrywają piłkę gracze City. Za moment wjadą do ich "świątyni" z bramą.

Coraz wyraźniejsza przewaga gości. Gol dla City wydaje się kwestią czasu.

Po rogu do piłki doszedł Kompany, jednak nie zdołał dobrze uderzyć.

Sane bieg z piłką, chciał uderzyć podcinką nad Fosterem, ale sprytniejszy bramkarz. Zawodnik City powinien podawać do Jesusa.

Roberto Pereyra uderzał z trudnej pozycji. Ciężko mu było trafić w bramkę i chybił o dwa metry.

Optyczna przewaga należy do City, ale goście nie kwapią się do zdecydowanego ataku.

Dość statyczne pierwsze minuty meczu. Zespoły szanują piłkę, szanują swoje kości.

Uderzenie Jesusa zostało zablokowane, poprawka sprzed pola karnego Davida Silvy poszybowała wysoko ponad bramką.

Mecz poprowadzi Paul Tierney.

Lider Premier League Manchester City zagra w meczu wyjazdowym z Watfordem, który w lidze plasuje się na 10. pozycji.