Mecz potrwa jeszcze cztery minuty.

Po dośrodkowaniu z prawej strony głową nad bramką uderzał Gytkjaer.

Dioni przedarł się w pole karne, ale jego strzał był za lekki, aby zaskoczyć Placha.

Nie ma gola! Valencia był na spalonym!

Sędzia czeka jeszcze na potwierdzenie z VAR czy nie było spalonego.

Piłka w bramce Lecha! Hateley dośrodkował piłkę w polu karnym. Valencia urwał się obrońcom i pokonał Putnocky'ego! Olbrzymia radość gliwiczan.

Mateusz Mak z rzutu wolnego z siedemnastu metrów uderzył nad poprzeczką.

Wasielewski płasko dośrodkował z lewej strony boiska, ale piłkę wybili obrońcy.

Znów błysnął Jóźwiak. Jego strzał z linii pola karnego na rzut rożny wybił jednak Plach!

Tiba uderzył z siedemnastu metrów, ale dobrze ustawiony był Plach, który pewnie złapał piłkę.

Teraz groźnie pod bramką Piasta. Mocny strzał Amarala z kilku metrów był jednak niecelny.

Powinien być remis! Mak zagrał w pole karne, Felix zagrał piętą do Valenci, którego strzał znakomicie obronił Putnocky!

Trałka oddał lekki i mało groźny strzał z prawej części pola karnego. Pewnie interweniował Plach.

Z dystansu prosto w ręce Putnocky'ego uderzył Dziczek.

Mak otrzymał piłkę w polu karnym, ale prawą nogą uderzył nad bramką.

Bardzo niecelnie sprzed pola karnego uderzył Felix.

Kolejna świetna akcja Jóźwiaka na lewej stronie. Do jego dośrodkowania nie zdołał dojść jednak Dioni.

Ładna akcja Lecha zakończona zablokowanym strzałem Cywki.

Początek drugiej połowy.

Jagiełło dośrodkował w pole karne, ale Trałka wybił piłkę. Piłkarze Piasta domagali się rzutu karnego. Sędzia nie zdecydował się jednak dyktować jedenastki.

Makuszewski uderzył lewą nogą z pola karnego. Za lekko, aby zaskoczyć bramkarza.

Amaral dośrodkował z prawej strony boiska, a Gytkjaer uderzył tuż nad bramką.

Mogło być 2:0. Amaral zagrał prostopadle do Gytkjaera, któremu piłkę spod nóg wybił obrońca, ale dopadł do niej Jóźwiak i w ostatniej chwili piłkę na rzut rożny wybił Plach.

Rzut karny dla Lecha! Hateley sfaulował Jóźwiaka.

Cywka dośrodkował do Gytkjaera, a ten nie zdołał oddać strzału.

Mecz nie stoi na najwyższym poziomie. Brakuje składnych akcji i przede wszystkim sytuacji strzeleckich.

Hateley miał sporo miejsca w polu karnym, ale nieczysto trafił w piłkę i ta nie zmierzała nawet w kierunku bramki.

Po dośrodkowaniu Tiby z rzutu wolnego niezbyt pewnie interweniował bramkarz, ale nie wykorzystał tego Gytkjaer i piłka opuściła boisko.

Mocny strzał z dystansu oddał Cywka, ale trafił w plecy obrońcy.

Makuszewski ładnie ograł rywala na prawej stronie boiska, dośrodkował w pole karne, gdzie niecelny strzał głową oddał Amaral.

Tiba ruszył prawą stroną, dośrodkował w pole karne, gdzie niepewnie interweniował jeden z obrońców, ale ostatecznie piłkę złapał Plach.

Wściekli są piłkarze i kibice Lecha, bo sędzia nie przerwał gry, gdy na boisku leżał Wasielewski. Piast wyprowadził groźną kontrę, ale Janicki zdołał wybić dośrodkowanie z lewej strony boiska.

Okres spokojniejszej gry w środku pola. Obie drużyny notują sporo strat.

Ładna akcja Lecha. Jóźwiak zszedł do środka, zagrał na drugą stronę do Makuszewskiego, który wyłożył piłkę Tibie, a ten sprzed pola karnego uderzył nad poprzeczką.

Gwizdy na trybunach, bo sędzia przerwał groźną akcję Lecha, ponieważ na boisku leży jeden z zawodników Piasta.

Hataley uderzył sprzed pola karnego, ale znów obrońcy zdołali zablokować piłce drogę do bramki.

Ładna akcja Piasta. Pietrowski wpadł w pole karne, wyłożył piłkę do Papadopulosa, którego uderzenie zostało zablokowane.

Wasielewski dośrodkował w pole karne, ale żaden z lechitów nie doszedł do piłki.

Piłkarze są już na murawie. Za moment początek spotkania.

Obie drużyny do tej pory zgromadziły po 12 punktów. Lech był wyżej w tabeli, ponieważ zdobył jedną bramkę więcej od Piasta.

Sędzią meczu będzie Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.