Radut fatalnie z rożnego. Lech nie ma prawa choćby zremisować.

Niespełna minutę ma Lech. Cudu raczej nie będzie.

Doliczone minimum 4 minuty.

Strzał Trałki zablokowany.

Radut strzelił z rzutu wolnego prosto w mur.

De Marco uderzył z dystansu, ale Hładun kontrolował lot piłki.

Zagłębie mogło zgasić światło. Tuszyński piętą zagrał w polu karnym do Pawłowskiego, który miał bardzo dobrą okazję do strzelenia gola. Jego strzał został jednak zablokowany.

Nie wygląda Lech na drużynę, która zdoła wyrównać. Być może poznaniacy zbierają siły na ostateczny szturm.

Tiba potężnie, ale równie niecelnie uderzył z dystansu.

Hat-trick Amarala. Dąbrowski raz, Guldan dwa, Dąbrowski trzy. Napastnik znowu zablokowany.

Tym razem Portugalczyka zatrzymał Guldan.

Dąbrowski zablokował uderzenie Amarala z dystansu.

Zagłębie próbuje konstruować spokojnie swoje akcje, choć póki co nie może zagrozić bramce Lecha.

Portugalczyk wrócił na murawę.

Gra wznowiona. Amaral poza boiskiem.

Amaral zwija się z bólu. Potrzebna jest pomoc medyczna.

Amaral szukał gola uderzeniem w kierunku dalszego słupka i zabrakło mu niewiele.

Czerwiński górą dograł do Starzyńskiego, który zdecydował się na strzał z pierwszej piłki. Spokojnie interweniował Putnocky.

Mogło być 3:1! Janoszka zagrał do Tuszyńskiego, ten wpadł w pole karne, ale pod naporem Orłowskiego uderzył bardzo niecelnie. Napastnik Zagłębia mógł mimo wszystko zachować się lepiej.

Pawłowski uderzył z dystansu obok słupka. Wydaje się jednak, że skrzydłowy mógł rozegrać akcję.

Dobre dogranie Czerwińskiego, ale nikt nie zdołał oddać strzału. Piłka trafiła na drugą stronę do Dziwniela, ten na głowę Pawłowskiego i refleksem popisał się Putnocky.

Spokojny początek drugiej odsłony.

Gramy dalej.

Doliczone przynajmniej 2 minuty.

Pawłowski świetnie uruchomił Janoszkę, który jednak nie zdołał trafić na 2:0. Jeśli jednak by to wykorzystał, to gola by nie było. Pomocnik był na minimalnym spalonym.

Jagiełło przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów i w końcu uderzył z dystansu. Za lekko, by zaskoczyć bramkarza.

Celny, choć niegroźny strzał w wykonaniu Cywki.

Guldan ratuje Zagłębie! Szybki wypad Lecha, Tiba już składał się do strzału, ale obrońca gospodarzy końcem buta wybił piłkę.

Po krótko rozegranym rogu niecelnie główkował Janicki.

Starzyński uderzył sprzed pola karnego. Niecelnie.

Fatalne dośrodkowanie De Marco. Od bramki Hładun.

Nieźle zapowiadała się akcja Zagłębia. Janoszka wybrał jednak zły wariant rozegrania i piłkę przejęli goście.

Gytkjaer doszedł do strzału głową, ale był w trudnej sytuacji i uderzył bardzo niecelnie.

Czerwiński dorzucił ze skrzydła i Putnocky z problemami wypiąstkował na róg.

Tosik celnie główkował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale Putnocky nie mógł nie złapać piłki.

Kolejna wyborna okazja Zagłębia! Po szybkim rozegraniu autu, Dziwniel wpadł w pole karne i odegrał do Pawłowskiego. Ten w kapitalnej sytuacji uderzył źle, w miejsce, gdzie było najwięcej zawodników. Trafił w Janoszkę... Dobitka Starzyńskiego była bardzo niecelna.

Na spalonym Gytkjaer.

Póki co optyczną przewagę mają Miedziowi.

Makuszewski nieźle dośrodkował z prawego skrzydła, lecz Amaral nie zdołał dojść do piłki.

Tuszyński powinien był wyprowadzić Zagłębie na prowadzenie. Starzyński świetnie dograł w pole karne z rzutu wolnego, a napastnik gospodarzy zamiast strzelać, zdecydował się przyjmować piłkę i... od bramki mógł zacząć Putnocky.