Rzut karny dla Ostersunds FK. Rywala w "16" faulował Hector Bellerin.

Arbiter doliczył 2 minuty.

Ostatnie minuty rywalizacji na Jamtkraft Arena w Ostersund.

Przyjezdni już się nie wysilają i czekają na końcowy gwizdek sędziego.

Angielski zespół przejął piłkę i ruszył do przodu.

Akcję od lewej do prawej strony rozgrywają miejscowi zawodnicy.

Posiadanie piłki:

Ostersunds FK - 42 proc.

Arsenal FC - 58 proc.

Ostersunds FK wymienia podania w środkowej strefie boiska.

Kolejnego gola szukają londyńczycy, którzy atakują lewą flanką.

Arsenal FC nie forsuje tempa, bo ma wszystko pod kontrolą.

Atak gospodarzy zatrzymali londyńczycy, ale po chwili sami stracili piłkę.

Z własnej połowy próbuje wyjść Ostersunds FK.

Arsenal FC się cofnął i czeka na okazję do kontry.

Aktywny jest Ken Sema, który próbuje napędzać grę Ostersunds.

Gospodarze starali się zaatakować i wywalczyli korner.

Piłkarze Arsenalu kontrolują boiskowe wydarzenia, spokojnie wymieniając kolejne podania.

Londyńczycy okupują pole karne drużyny ze Szwecji.

Sędzia doliczył 1 minutę.

Gospodarze w końcu ambitnie walczą w tym meczu i atakują coraz groźniej.

Celnie z rzutu wolnego uderzył Ken Sema. Futbolówkę pewnie wyłapał David Ospina.

Końcówka rywalizacji w I połowie potyczki.

Danny Welbeck znalazł się na pozycji spalonej.

W ostatnim fragmencie spotkania lepiej radzi sobie Ostersunds FK.

Piłkę złapał Ospina i szybko rozpoczął akcję swojej drużyny.

Danny Welbeck zdecydował się na strzał, lecz piłka poszybowała nad poprzeczką.

Udanym, celnym strzałem z 17. metra popisał się Saman Ghoddos.

W końcu z letargu przebudzili się gospodarze, którzy starają się zaatakować agresywniej.

Świetnie obronił David Ospina, zaś dobrze z dystansu strzelał Ghoddos.

Problemy z wyjściem z własnej połowy mają zawodnicy Ostersunds FK.

Gospodarze grają dość statycznie i pozwalają ekipie z Londynu na swobodną wymianę podań.

Problemy zdrowotne ma Aly Keita, czyli bramkarz szwedzkiego zespołu. Mimo to, wydaje się, że golkiper będzie kontynuuował grę.

Posiadanie piłki:

Ostersunds FK - 20 proc.

Arsenal FC - 80 proc.

Mocny, celny strzał sprzed pola karnego oddał Henrich Mchitarjan.

Miejscowa ekipa popełnia coraz więcej błędów w obronie i pachnie drugim trafieniem dla przyjezdnych.

Goście byli o krok od strzelenia gola, ale gospodarze szczęśliwie wybili piłkę.

Arsenal nie forsuje tempa, a piłkarze Ostersunds FK umiejętnie się przesuwają.

Kanonierzy mają optyczną przewagę, ale na razie nic z tego nie wynika.

Shkodran Mustafi popisał się skuteczną, efektowną intwerwencją w obronie.

Londyńczycy spokojnie konstruują atak pozycyjny.

Z szybką kontrą starali się wyjść gospodarze, ale zostali zastopowani.

Sporo walki w środku pola na początku rywalizacji.

Konfrontację poprowadzi hiszpański sędzia David Fernandez Borbalan.

Zapowiedź I pojedynków 1/16 finału Ligi Europy:

Liga Europy: Jacek Góralski i Jakub Świerczok na drodze Milanu