Sędzia doliczył 4 minuty.

Granit Xhaka oddał kolejny strzał z dystansu - ponownie mocno niecelny.

Bournemouth głęboko cofnęło się we własne pole karne.

Teraz Ibe zdecydował się na strzał sprzed pola karnego, ale uderzył obok słupka.

Dużo miejsca przed polem karnym miał Jack Wilshere, ale nie potrafił trafić w światło bramki.

Błąd Ramseya, który źle przyjął piłkę w polu karnym rywali.

Xhaka oddał nieudany strzał z 20 metrów.

Furę szczęścia miał teraz Gosling, który faulował rywala, a ma już na koncie żółtą kartkę.

Zbyt mocne zagranie do Welbecka i Anglika uprzedził bramkarz.

Dobra okazja przed Arsenalem, jednak Iwobi zwlekał z oddaniem strzału i stracił piłkę.

W sam środek bramki z 25 metrów uderzył Fraser. Cech pewnie złapał piłkę.

Ostatnie minuty nadal dla Arsenalu. Gospodarze nie są w stanie odpowiedzieć.

Przyblokowane dośrodkowanie Danielsa i piłka w rękach bramkarza.

Gosling nieczysto trafił w piłkę na linii pola karnego i ta przeleciała nad poprzeczką.

Niemrawy początek drugiej odsłony. Znów mamy sporo niedokładności.

Początek drugiej połowy.

Minuta doliczona.

Druga próba Frasera. Tym razem uderzył sprzed pola karnego nad poprzeczką Kanonierów.

Ofiarna interwencja Chambersa, który zablokował groźny strzał Frasera.

Shkodran Mustafi doszedł do strzału głową po dośrodkowaniu z kornera, ale uderzył nad poprzeczką.

Asmir Begović nogami obronił strzał Welbecka z 16 metrów. To powinna być bramka!

Zła akcja Arsenalu. Ainsley Maitland-Niles wyszedł z piłką poza boisko. Od kilku minut nic ciekawego nie dzieje się pod obiema bramkami.

61 procent posiadania piłki ma Arsenal.

Holding daleko wyszedł za swoim rywalem i przerwał akcję rywali.

Sporo chaosu w ostatnich minutach, dużo niedokładnych podań.

Asmir Begović na 14. metrze zatrzymał szarżującego Welbecka.

Po początkowej przewadze Bournemouth teraz Arsenal częściej jest przy piłce.

Ake wybił piłkę, która zmierzała do Alexandre'a Lacazette'a. Korner dla Arsenalu.

Kolejna akcja Arsenalu. Strzał Iwobiego, rykoszet i piłka ląduje na kornerze.

POPRZECZKA! Ainsley Maitland-Niles "tańczył" w polu karnym, w końcu oddał strzał i niewiele zabrakło, żeby cieszył się z bramki.

Alexandre Lacazette otrzymał prostopadłe podanie od Wilshere'a, ale właściwie to nawet nie doszedł do piłki. Pierwszy był bramkarz.

Odpowiedź Arsenalu, ale dwa dośrodkowania Bellerina nie były dokładne.

I teraz Bournemouth zaatakowało. Płaski strzał Adama Smitha sprzed pola karnego, jednak piłka przeleciała obok słupka.

Bardzo spokojny początek spotkania. Niewiele się dzieje na boisku.

Artur Boruc jest na ławce rezerwowych Bournemouth.

Sędzia: Kevin Friend.