Raheem Sterling dopadł do bezpańskiej piłki przed polem karnym gospodarzy. Miał trochę miejsca na oddanie strzału, a huknął tak mało starannie, jakby atakowało go dziesięciu przeciwników jednocześnie.

Doliczone 5 minut do regulaminowego czasu.

Atmosfera wyczekiwania na stadionie. Manchester City miał rzut wolny tuż sprzed pola karnego. Asmir Begović i kibice mieli się czego obawiać, jednak Sergio Aguero chybił.

Spieszy się przyjezdnym i to bardzo. Ciasno ustawieni zawodnicy AFC Bournemouth prowokują do strzałów z dystansu, ponieważ nie pozwalają futbolówce przedostać się w pole karne.

Słupek za słupek! Również do gospodarzy uśmiechnęła się fortuna po uderzeniu Nicolasa Otamendiego. Asmir Begović tylko obserwował szczęśliwy lot piłki.

Sergio Aguero aktywny od momentu pojawienia się na boisku. Oddał już jedno, niecelne uderzenie. Ponadto po rajdzie w pole karne AFC Bournemouth domagał się rzutu karnego. Sędzia nie podzielał jego stanowiska.

Coraz mniej czasu ma Manchester City. Wygląda na trochę zdziwionego Pep Guardiola, że gospodarze nie zamierzają się kurczowo bronić w drugiej połowie, a też atakują.

Niespodzianka mogła być jeszcze większa, gdyby Joshua King strzelił odrobinę precyzyjniej. Manchester City uratował przed stratą drugiego gola słupek!

Nie będą przebierać w środkach gospodarze w ostatnich dwóch kwadransach tego meczu. Tego zresztą oczekuje od nich publiczność, która czuje w powietrzu niespodziankę.

Na początku drugiej połowy, identycznie jak na starcie drugiej, Manchester City nie atakuje groźnie. Ponownie potrzebuje czasu na rozpędzenie się.

Po przerwie Manchester City przystępuje do kolejnych ataków. Raheem Sterling rozpędził się tak bardzo, że wybiegł z piłką poza boisko. W tej sytuacji grę wznowi Asmir Begović.

Gra wznowiona po przerwie.

Doliczone 2 minuty do regulaminowego czasu.

Asmir Begović ratuje remis gospodarzom. Przed momentem bramkarz AFC Bournemouth wyszedł w powietrze i zatrzymał piłkę po mocnym strzale Fernandinho.

Nathan Ake zszedł z boiska z pomocą służb medycznych. To wymagało krótkiej przerwy w grze. Obrońca za moment powróci, żeby pomóc odeprzeć ostatnie ataki Obywateli w pierwszej połowie.

Raheem Sterling wracał ze spalonego, co zauważył sędzia asystent. Kolejnemu zawodników z Manchesteru pozostało spojrzeć błagalnym wzrokiem w kierunku arbitra.

Wejście nakładką Danilo i drużyna Artura Boruca może przenieść grę na połowę przeciwnika. Trochę oddechu przyda się Asmirowi Begoviciowi oraz obrońcom.

Mógł to lepiej zakończyć Bernardo Silva, tymczasem skierował piłkę prosto do koszyczka Asmira Begovicia. Nie traci zapału drużyna z Manchesteru, żeby odwrócić wynik już przed przerwą.

Akurat przed momentem Kevin De Bruyne wyrzucił piłkę poza boisko, ale generalnie ostatnie minuty to totalna dominacja Manchester City. Najpierw Raheem Sterling, później Danilo oddali celne strzały.

Rozpędza się Gabriel Jesus i jego drużyna!

Po miękkim podaniu z głębi pola Jermain Defoe strzelił z powietrza. Przed oczami miał już wyłącznie bramkarza Manchester City, mimo to Ederson był górą w tym pojedynku i uratował przyjezdnych!

Po stracie gola Manchester City zareagował na razie jednym, ale niecelnym strzałem Nicolasa Otamendiego. Bramkarz Asmir Begović spokojnie wszedł w mecz.

Po raz pierwszy podniosła się temperatura w polu karnym AFC Bournemouth. Piłkę w światło własnej bramki skierował Nathan Ake i Asmir Begović musiał być czujny.

Nicolas Otamendi nie wierzy, że ponownie usłyszał gwizdek sędziego. To już czwarte przewinienie zespołu z Manchesteru. Mike Dean zaprosił na rozmowę także Vincenta Kompany'ego.

W ostatnim momencie Fernandinho ustawił się we własnym polu karnym i zablokował uderzenie Joshuy Kinga. Dobra akcja oskrzydlająca AFC Bournemouth i ożywili się kibice na stadionie.

Drużyny w tradycyjnych strojach. Manchester City w błękitnych koszulkach i białych spodenkach, natomiast gospodarze w czerwono-czarnych trykotach. Na początku obie potraktowały przeciwnika faulem w centrum boiska.

W tym wieku Manchester City nie stracił gola na stadionie AFC Bournemouth.

Ławka rezerwowych AFC Bournemouth: Artur Boruc - Brad Smith, Lewis Cook, Ryan Fraser, Jordon Ibe, Lys Mousset, Benik Afobe

Ławka rezerwowych Manchester City: Claudio Bravo - John Stones, Eliaquim Mangala, Leroy Sane, Sergio Aguero, Yaya Toure, Fabian Delph

Sędzia: Mike Dean.

Z Asmirem Begoviciem, a nie Arturem Borucem w bramce AFC Bournemouth spróbuje zapunktować w starciu z Manchester City. W tej dekadzie wyłącznie przegrywa z uczestnikiem Ligi Mistrzów.