Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska akcję zamknął Sheridan, ale jego lekki strzał bez problemu złapał Burić.

Mecz potrwa jeszcze trzy minuty.

Jóźwiak ładnie urwał się obrońcy, znakomicie wyłożył piłkę Majewskiemu, którego strzał został zablokowany i piłka wyszła na rzut rożny.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego jeden z zawodników zgrał piłkę głową, ale żaden z lechitów nie zdołał jej wbić do bramki.

Lech cały czas przeważa. Do strzału w polu karnym doszedł Gajos, ale znów nieczysto trafił w piłkę.

Jest potwierdzenie. Będzie rzut karny.

Tomasz Musiał czeka na potwierdzenie.

Rzut karny dla Lecha! Po strzale Jevticia piłkę ręką zagrał jeden z obrońców.

Gajos zagrał do Gytkjaera, ten w polu karnym świetnie przerzucił piłkę nad obrońcom, ale lewą nogą oddał nieudany strzał i piłka przeleciała obok bramki.

Powinno być 3:1! Po dośrodkowaniu Majewskiego z rzutu wolnego doskonale akcję zamknął Gytkjaer, którego strzał zdołał odbić Kelemen.

28 587 kibiców pojawiło się na trybunach Inea Stadionu.

Situm zagrał do Majewskiego, który oddał dobry i mocny strzał. Kelemen zdołał się jednak wyciągnąć i wybił piłkę na rzut rożny.

Wlazło oddał płaski strzał z pola karnego, który doskonale zablokował Vujadinović.

Lech odebrał piłkę na połowie Jagiellonii, ale Majewski za mocno zagrywał do Gytkjaera i nic z tej akcji nie wyszło.

Świetna akcja Situma, który zagrał do Gajosa, ale ten nie zdołał oddać dobrego strzału z bliskiej odległości.

Chwilowa przerwa w grze, ponieważ ucierpiał Dilaver.

Po dośrodkowaniu Situma z ostrego kąta uderzał Gajos. Piłkę na rzut rożny wybił obrońca.

Lech jest zespołem zdecydowanie lepszym. Teraz w dobrej sytuacji podanie Situma do Gytkjaera przecięli obrońcy.

Majewski zagrał prostopadle do Gytkjaera, którego uderzenie zablował obrońca i piłka przeleciała obok słupka.

Po dośrodkowaniu Gumnego do strzału doszedł Gytkjaer, ale głową posłał piłkę obok bramki.

Po nieudanym strzale Gajosa nieporadnie piłkę wybijał Romanczuk i zmusił do interwencji Kelemena.

Początek drugiej połowy.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową nad bramką uderzył Vujadinović.

Sędzia doliczył sześć minut.

Lech atakuje dużą ilością zawodników i często przedostaje się pod pole karne Jagiellonii.

Radut uderzył lewą nogą z pola karnego i Kelemen zdołał odbić piłkę. Akcja i tak została przerwana, bo pomocnik Lecha był na spalonym.

Gumny dobrze dośrodkował do Gytkjaera, który przy próbie strzału skiksował, a poprawka została zablokowana.

Pierwsza od dłuższego czasu akcja Jagiellonii. Strzał Wlazło z szesnastu metrów przeleciał jednak nad bramką.

Zablokowane dośrodkowanie Kostewycza i będzie rzut rożny dla Lecha.

Nie ma gola! Sędzia odgwizdał chyba zagranie ręką Situma!

Będzie VAR. Tomasz Musiał podbiegł do monitora.

Pawełek nie będzie kontynuował gry. Gotowy do wejścia jest Kelemen.

Tomasz Musiał czeka jeszcze na potwierdzenie VAR, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. W tym czasie pomocy sztabu medycznego potrzebował Pawełek.

Co za zamieszanie w polu karnym. Pawełek najpierw obronił strzał Situma z bliska, potem kilku lechitów starało się wbić piłkę do bramki i ostatecznie Situm za drugim razem zdołał doprowadzić do remisu!

Gajos uderzył lewą nogą z dystansu i piłka przeleciała nad bramką.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niepewnie interweniował Pawełek, obrońca wybił piłkę przed pole karne, gdzie był ustawiony Robert Gumny. Jego strzał był jednak niecelny.

Groźnie pod bramką Jagiellonii. Po zagraniu Situma do strzału głową próbował dojść Gytkjaer, ale został uprzedzony przez Pawełka, który w ostatniej chwili wypiąstkował piłkę.

Z prawej strony pola karnego niecelny strzał oddał Frankowski.

Dośrodkowanie w pole karne Lecha i Trałka musiał wybijać piłkę na rzut rożny.

Majewski zbyt lekko dośrodkował w pole karne.

Do piłki wybitej przed pole karne dopadł Guti i uderzył wysoko nad bramką.

Jagiellonia jest zespołem przeważającym. Lech gra niepewnie w obronie.

Po zgraniu piłki głową ładnie z woleja uderzał Arvydas Novikovas. Nieznacznie się jednak pomylił.

Znów źle zachował się Vujadinović. Dał się przepchnął Bezjakowi, ale piłka po jego strzale przeleciała wzdłuż bramki.

Dośrodkowanie w pole karne Jagiellonii, ale piłkę wybił jeden z obrońców.

Kilka sekund gry i błąd popełnił Vujadinović, który niepotrzebnie dryblował na własnej połowie. Na jego szczęście z asekuracją zdążył Kostewycz.

Piłkarze są już na boisku. Za chwilę początek meczu,

Lech Poznań musi pokonać Jagiellonię Białystok, aby pozostać w walce o mistrzostwo Polski. Obecnie Kolejorz ma aż osiem punktów straty do zespołu Ireneusza Mamrota.

Sędzią meczu będzie Tomasz Musiał z Krakowa.