Przewinił Ken Kallaste. Trwały analizy VAR, ale za moment będzie rzut karny.

Rzut karny dla Lecha! Christian Gytkjaer został przewrócony przez rywala.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Wołodymyr Kostewycz uderzył z rzutu wolnego, ale trafił w mur.

Lech nie potrafi wrzucić wyższego biegu. Korona bez większych problemów kontroluje wynik.

Zagotowało się w polu karny Korony, jednak Diaw wybił piłkę na róg.

Niewiele wskazuje na to, aby Lech miał odmienić losy gry. Korona wciąż ma więcej z gry.

Lech nie potrafi odpowiedzieć Koronie. Kolejorz nie jest w stanie zagrozić gospodarzom.

Częściej przy piłce zaczął utrzymywać się Lech, ale Kolejorz nie potrafi stworzyć zagrożenia pod bramką Korony.

Dośrodkowanie Raduta z rzutu wolnego, ale goście nie stworzyli zagrożenia pod bramką Korony Kielce.

Petrak źle upadł na murawę. Potrzebna jest pomoc medyczna.

Korona jest aktywniejsza w ofensywie. Lech bezzębny, Lech niczym... rosół bez kury.

Uderzał Ołeksij Chobłenko. Niezbyt udana próba napastnika Lecha Poznań. Kolejorz w ataku wciąż nie potrafi zagrozić kielczanom.

Niepewnie z bramki wyszedł Burić, po chwili na bramkę uderzał Kiełb, ale wprost w bramkarza.

Rwana gra, często przerywana gwizdkiem sędziego. Czekamy na emocje.

Dość spokojne pierwsze minuty po przerwie. Gra toczy się w środku pola.

Wracamy do meczu Ligi Eskimosów, tzn. Lotto Ekstraklasy. Coraz zimniej w Kielcach.

Sędzia doliczył minutę.

Dogranie z lewej strony, Kaczarawa uderzył głową. Kolejny raz niecelnie.

Z okolic narożnika pola bramkowego uderzał Kaczarawa. Kolejny raz Burić na posterunku.

Chwilę wcześniej w walce o piłkę Kiełb trafił Jóźwiaka w twarz. Ber reakcji sędziego, o co mieli pretensje goście.

Petrak był pięć metrów przed bramką, ale nie trafi łdobrze w podawaną z lewej strony piłkę!

Ken Kallaste miał za plecami Ołeksija Chobłenkę. Z problemami, ale obrońca wybił piłkę z pola karnego.

Koronie udało się przenieść ciężar meczu w kierunku  środku pola. Wciąż niewiele dzieje się pod bramką gospodarzy.

Optyczna przewaga Lecha Poznań, Korona nastawiła się na grę z kontry.

Zlatan Alomerović wyszedł przed pole karne, ale dał się ograć przez Chobłenkę. Jednak napastnik zaplątał się i nie zdołał oddać uderzenia.

Gra toczy się w środku pola, najgroźniejszy wśród kielczan jest Kaczarawa. Przed momentem Gruzin ponownie uderzał, ale Burić złapał piłkę.

Ołeksij Chobłenko dogrywał z prawej strony pola karnego, ale trafił w obrońcę Korony.

Kaczarawa w polu karnym Lecha trochę anemicznie, ale ostatecznie znalazł sobie pozycję do oddania strzału. I znowu Burić świetnie w bramce!

Piłkarze Lecha przenieśli grę na połowę Korony, ale nie potrafią przedostać się w pole karne.

Dobry początek Korony. Kielczanie starają się zagrywać piłki za plecy defensorów Kolejorza.

Kaczarawa twierdził, że rywal zagrał ręką w polu karnym. Sędzia uznał, że nic nie było.

Po dograniu Kaczarawy uderzał Kiełb. Kapitalnie obronił Burić!

Lech goni lidera i wicelidera, z kolei Korona ściga... Lecha. W ostatnim meczu 25. kolejki zapowiadają się spore emocje.

Spotkanie poprowadzi Mariusz Złotek (Gorzyce).