Piłka w siatce, stadion szaleje, ale ten gol nie może zostać uznany. Nabil Aankour poprawił sobie przyjęcie piłki dłonią.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Dużo niedokładności. Coś nam się wydaje, że jednak podział punktów.

Widać, że ten mecz kosztował piłkarzy wiele sił. Coraz więcej fauli. Za chwilę okazja dla miejscowych.

Dobry powrót Kosakiewicza zatrzymał akcję Jagiellonii.

Do końca pozostało już mało minut. Jak myślicie, remis czy jednak do kogoś uśmiechnie się szczęście?

Świderski! Świetne uderzenie, ale Zlatan Alomerović był na posterunku!

Cillian Sheridan został złapany na spalonym. Czy był? Chyba nie.

Spotkanie w Kielcach ogląda 9460 osób.

Ma do siebie duże pretensje Mateusz Możdżeń i słusznie, bo miał dobrą okazję, a uderzył niecelnie.

Zawodnicy z Białegostoku wierzą, że wszystko jest w tym meczu możliwe. Oni, podobnie jak ich rywal, notują w ostatnich minutach sporo niedokładnych podań.

Górski dostał piłkę w środku pola, mógł z nią wiele zrobić... ale stracił.

Dzieje się w Kielcach. Dużo miejsca na murawie, kolejnych goli szukają obie drużyny.

Jak odpowie Korona? Kielczanie dostali ciosy na początku pierwszej i drugiej połowy.

Ależ błąd popełnił Shawn Barry! To była doskonała okazja, żeby zaskoczyć Koronę. Cillian Sheridan nie potrafił tego wykorzystać.

Cillian Sheridan złapany na spalonym.

Rymaniak nie odpuszcza. Podanie do kapitana kielczan, ten świetnie przyjął i posłał mocną centrę. Zabrakło wykończenia.

Dwie straty gospodarzy, ale z obu Jagiellonia nie wyprowadziła udanej kontry.

I już pokazał nam się Kosakiewicz. To do niego adresowana była wrzutka z lewego skrzydła. Strzał zawodnika Korony poszybował w trybuny.

Taras Romanczuk zdecydował się na strzał z dystansu. Zabrakło precyzji.

Jagiellonia dłużej utrzymuje się przy piłce. Widać, że trener Mamrot kazał swojej drużynie z uwagą budować akcje.

Druga połowa rozpoczęta!

Rzut karny dla Korony, a wywalczył go... Rymaniak!

Rymaniak trochę przypadkowo zakręcił rywalem na skrzydle. Ten obrońca w dotychczasowych meczach zaskakuje swoją formą.

Nerwowi w swoich poczynaniach są podopieczni Ireneusza Mamrota. Spokój i dokładność, a może będzie lepiej.

Pogramy dodatkowe 3 minuty.

Jukić zderzył się z Burligą, gracz złocisto-krwistych leży w polu karnym rywala. Sędzia Musiał przyznał piłkę Jagiellonii.

Kontuzja Novikovasa, będzie wymuszona zmiana w zespole z Podlasia.

Dla gospodarzy to trzeci mecz w tym tygodniu. Wielu obawiało się o formę fizyczną koroniarzy, póki co wygląda to naprawdę bardzo dobrze. Zgadzacie się?

Czy to było dośrodkowanie? Ciężko powiedzieć, ale faktem jest, że piłka kopnięta przez Rymaniaka trafiła do Aankoura. Marokańczyk miał miejsce i czas, lecz zabrakło mocy i jego strzał nie zaszkodził Kelemenowi.

Zlatan Alomerović przejął dośrodkowanie Novikovasa.

Dużo się dzieje, ale w ostatnich minutach głównie w okolicach środka pola. Korona próbuje naciskać, Jaga z kolei nastawiona na kontry.

Głośny doping, bo i frekwencja w Kielcach dziś całkiem niezła. Gospodarze liczyli na 10 tysięcy, na oko wydaje się, że niewiele brakuje do tej liczby.

Strzał Guilherme, piłka otarła się o nogi Cebuli, co ułatwiło interwencję bramkarzowi Korony.

Pół godziny gry przy Ściegiennego za nami. Oglądamy ciekawe zawody i co najważniejsze, padły już dwa gole - liczymy na więcej.

Szybko przenosimy się pod drugą bramkę, a tam pokazał się Ken Kallaste. Estończyk opanował piłkę, ale to tyle dobrego - uderzenie pozostawiło wiele do życzenia.

Cillian Sheridan nieźle utrzymał się przy piłce mimo obecności dwóch rywali. Wrzutka w pole karne była jednak złym pomysłem.

Kielczanie wycofali grę i spokojnie wymieniali podania... Błąd w środku pola Możdżenia mógł się skończyć kontratakiem Jagiellonii, ale Fiodor Cernych faulował.

Ekipa Gino Lettieriego chce iść za ciosem. Prawym skrzydłem ruszył Bartosz Rymaniak, ale jego wrzutka padła łupem golkipera gości.

Miękka wrzutka Cebuli z rzutu wolnego, lecz chyba nie tak chcieli to rozegrać gospodarze...

Arvydas Novikovas miał trochę miejsca, mógł dośrodkować, ale zamiast tego zdecydował się na strzał. Futbolówka trafiła w boczną siatkę.

Dobra interwencja Kena Kallaste przerwała kolejny atak Jagiellonii.

Ładnie wyszła Korona. Aankour do Górskiego, który wbiegł w pole karne i oddał niecelne uderzenie.

Sheridan szarżowałw polu karnym, chciał spod linii końcowej zagrać do środka, Alomerović zablokował jednak to podanie.

Teraz Novikovas spróbował strzału, ale Alomerović nie miał problemów z obroną.

Guilherme dośrodkował w pole karne, ale prosto na głowę Barry'ego

Żubrowski strzelił z dystansu, prosto w ręce Kelemena.

4 minuty za nami. Nie działo się nic ciekawego.