Z trudnej pozycji obok słupka uderzył Miroslav Radović.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Z rzutu wolnego ponad bramką uderzył Nunes.

Mógł na 1:2 trafić Kitano, ale skiksował. Pogoń stara się zagrozić Legii, która czeka już na końcowy gwizdek.

W końcu musiał interweniował Malarz, który obronił groźny strzał sprzed pola karnego Drygasa.

Obok bramki uderzył Kasper Hamalainen. Dodatkowo Fin był na spalonym, co dostrzegł sędzia.

Wymiana piłek w okolicach środka boiska. Legia kontroluje przebieg gry.

Atmosfera na stadionie Pogoni siadła. Przypomina tą, jaka była wcześniej w Niecieczy w meczu Bruk-Betu z Lechem.

Legia grając w przewadze wysoko atakuje piłkarzy Pogoni. Gospodarze mogą już liczyć tylko na cud.

Podawał Hlousek, ładnie do uderzenia złożył się Guilherme, ale przestrzelił.

Wciąż trwa dyskusja na temat rzutu karnego Radovicia. Głos zabrał Zbigniew Boniek.

Pogoń stara się zepchnąć Legię pod bramkę, ale goście nie pozwalają na to.

Rzut karny dla Legii! Niepsuj przewrócił Węgra w barwach gości.

Problemy z nogą ma Jarosław Fojut. Ekspert stwierdził, że nastąpił przeprost kolana.

Szymon Marciniak upomniał przy ławce rezerwowych Jacka Magierę.

Sztuka ta udała się Niepsujowi, ale jego dogranie przejął obrońca Legii.

Pogoń stara się odpowiedzieć Legii, jednak Portowcy mają problemy z wejściem z piłką w pole karne.

Legia po przerwie przyspieszyła tempo akcji i wystarczyły 4 minuty, aby objęła prowadzenie.

Zamieszanie w przedpolu bramkowym Pogoni, Fojut wybił piłkę.

Gra wznowiona po przerwie.

Guilherme do Radovicia, którego strzał z czterech metrów fenomenalnie obronił Słowik! Powinno być 0:1.

Sędzia doliczył 2 minuty.

Delew dośrodkował z rzutu wolnego, wprost w ręce Malarza. Niewiele wskazuje na to, że przed przerwą padną gole.

Vadis Odjidja-Ofoe wszedł z piłką w pole karne, jego dogranie nie doszło do żadnego z partnerów.

Bramkarz Legii po interwencji musiał skorzystać z pomocy masażystów. Już wszystko w porządku.

Błąd Pazdana, piłkę przujął Delew, jednak Bułgar źle przyjął futbolówkę i Malarz wślizgiem wybił piłkę.

Ukatywnił się Spas Delew, z Bułgarem spore problemy mają obrońcy Legii.

Tym razem z dystansu uderzył Delew, Malarz przed siebie odbił piłkę, na dobitkę nie pozwolili obrońcy Legii.

Groźny, minimalnie niecelny strzał z ok. 25 metrów oddał Ricardo Nunes.

Wciąż żadna z drużyn nie chce zbytnio ryzykować, zespoły czekają na błąd rywala.

Do piłki doszedł Vadis Odjidja-Ofoe, jednak po raz kolejny uderzył wysoko ponad bramką.

Po dograniu Moulin i strzale Jędrzejczyka tuż obok bramki sędzia wskazał na... rzut rożny.

Bardzo niecelne uderzenie sprzed pola karnego oddał Vadis Odjidja-Ofoe.

Gra toczy się w środku pola, aktywniejsza w ofensywie jest Legia, ale także Pogoń stara się odgryzać.

Goście domagali się odgwizdania faulu po wejściu Fojuta w Guilherme. Arbiter nie zdecydował się na podyktowanie rzutu wolnego pośredniego z pola karnego.

Guilherme sam na sam ze Słowikiem, ale sędzia błędnie uznał, że był spalony. Legia została skrzywdzona!

Pomocy potrzebuje Drygas, który na środku boiska został nadepnięty przez rywala.

Płaski strzał Nunesa, piłka o metr minęła dalszy słupek.

Vadis Odjidja-Ofoe powinien wyprowadzić Legią na prowadzenie, ale spudłował po dograniu Radovicia uderzając z sześciu metrów!

Kolejny strzał, tym razem z ok. 18 metrów przymierzył Drygas. Pomocnik źle trafił w piłkę i efekt podobny jak w przypadku próby Radovicia.

W odpowiedzi anemicznie, po ziemi strzelał z ok. 16 metrów Radović. Piłka przeleciała obok bramki.

Z dystansu uderzył Dawid Kort, piłka przeleciała obok bramki.

Delew stanął niespodziewanie przed Malarzem, ale piłka uciekła Bugłarowi. Zawodnik odegrał piętą do Listkowskiego, którego uprzedził obrońca.

Spokojne pierwsze minuty. Pogoń w 1. minucie ruszyła na Legię, ale goście szybko poradzili sobie z Portowcami.

Już zamieszanie w polu karnym Legii, gościom udało się wybić piłkę z "szesnastki".

Legia Warszawa poniosła ostatnią porażkę na wyjeździe w Lotto Ekstraklasie na stadionie Pogoni Szczecin. W mieście nad Odrą straciła punkty trzy razy w dekadzie. W niedzielę chce poprawić się po tych potknięciach i zbliżyć do lidera Jagiellonii.

Spotkanie poprowadzi Szymon Marciniak (Płock).