Jeszcze na zakończenie celny strzał Babiarza z dużej odległości. Piłka u Kuciaka.

Piłkarze pograją 3 minuty dłużej.

Vladislavs Gutkovskis biegł wzdłuż linii pola karnego, szukając miejsca do strzału... nie znalazł.

Peszko łatwo minął Szarka, a następnie dokładnie obsłużył Kuświka. Ten mógł strzelać, ale postanowił jeszcze podawać na 16. metr, gdzie rywale zablokowali uderzenie Wiśniewskiego.

Dobra centra Wiśniewskiego z prawej strony pola karnego Termaliki. Akcję zamykał Peszko, ale w ostatniej chwili uprzedził go Przemysław Szarek.

Celny strzał z przeszło 20 metrów oddał Bartłomiej Babiarz, ale Kuciak nie miał większych problemów z obroną.

Martin Miković wypatrzył Gutkovskisa, ale w zamiarach podającego połapał się Mario Maloca i przeciął prostopadłe podanie.

Kombinacyjna akcja Lechii, ale w kluczowym momencie "na pamięć" piętą zagrał Wiśniewski.

Stefanik prostopadle do Ziajki. Obrońca płasko uderzył przy bliższym słupku, ale Kuciak na posterunku.

Ziajka faulował Peszkę tuż przed linią końcową boiska. Dośrodkowanie przed bramkę Treli zbyt krótko wybitę głową przez jednego z obrońcę. Do piłki na 17. metrze dopadł Ariel Borysiuk, ale kropnął wysoko nad poprzeczką.

Spotkanie na trybunach ogląda 10 095 widzów.

Odważnie środkiem boiska ruszył Ziajka. Obrońca zagrał do Nowaka, ale tego błyskawicznie osaczyli obrońcy i stracił piłkę.

Lechia ma 2:0 i o to jej chodziło. Gospodarze przestali forsować tempo gry, przez co od kilku minut niewiele ciekawego dzieje się na boisku.

Krasić dośrodkował na głowę Marco Paixao, ale strzelec drugiego gola tym razem uderzył głową nad poprzeczką.

Szarża Wolskiego lewą stroną boiska, ale pomocnik przegrał fizyczny pojedynek z rywalem.

Dusan Kuciak w niegroźnej sytuacji wypuścił piłkę z rąk... bez konsekwencji.

Peszko z piłką na dużej szybkości popędził lewą stroną. Podanie przed bramkę, ale tam dobrze ustawieni byli obrońcy Termaliki.

Blisko przejęcia piłki i wyjścia na czystą pozycję był Sławomir Peszko. W ostatniej chwili piłkę sprzed nosa wygarnął mu Misak.

Bardzo niecelny strzał z 30 metrów w wykonaniu Borysiuka.

Zaczynamy grę po przerwie.

Kolejna zmarnowana "setka" przez gospodarzy. Miękka centra z prawego skrzydła i fatalne pudło z kilku metrów. Simeon Sławczew nie wie jak mógł to zaprzepaścić.

Fantastyczne podanie Wolskiego do Paixao. Dlaczego Portugalczyk tak długo czekał ze strzałem, mając przed sobą tylko Trelę?! Wracajacy Artem Putiwcew zdołał przyblokować uderzenie napastnika.

Martin Miković wbiegł między dwóch obrońców i uderzył w sam środek bramki z 16 metrów. Pewnie Kuciak.

Ot taka ciekawostka...

Prostopadłe podanie do Paixao, ale szybszy Sebastian Ziajka.

Marco Paixao łatwo poradził sobie z Putiwcewem, ale podanie w kierunku Peszki przeciął Osyra.

Chytrze to wykombinowali goście. Zagranie na bliższy słupek do Misaka. Ten uderzył z woleja, ale tylko w boczną siatkę.

Mocne wstrzelenie piłki w pole karne przez Haraslina, ale czujnie obrońcy.

Zelżał napór Lechii. Od kilku minut to Termalica ma więcej z gry.

Z lewej strony pola karnego gospodarzy piłkę przyjął Miković. Poszukiwania Nowaka, który wbiegał tuż przed bramkę i niepewna interwencja Janickiego. Napastnik przez moment miał piłkę przy nodze, ale "wyjechał" z nią poza boisko.

Błąd przy wyprowadzeniu piłki przez Ziajkę i przechwyt Haraslina. Podanie przed bramkę, gdzie niepewnie interweniował jeden ze środkowych obrońców. Jeszcze strzał Wolskiego sprzed szesnastki. Dariusz Trela odbił piłkę do boku.

Ofensywne wejście Ziajki lewą stroną boiska i dogranie w pole karne... zbyt głęboko i futbolówka u Kuciaka.

Szybkie wznowienie gry z autu. Simeon Sławczew zaskakująco uderzył z ostrego kąta, a Trela odbił piłkę przed siebie. Jeszcze próba Peszki, ale za lekko i w sam środek.

Nagłe przyspieszenie rozegrania piłki i kapitalne prostopadłe podanie do Sławczewa. Bułgar źle zagrywał wzdłuż bramki.

Kolejna piłka za plecy obrońców gospodarzy zagrana przez Ziajkę. Doskakuje do niej Dawid Nowak, ale zamiast strzelać niepotrzebnie wykłada na 12. metr. Tam są tylko gdańszczanie.

Cóż za okazja przed Termaliką! Martin Miković dostał idealne podanie za linię obrony Lechii i stanął sam na sam z Kuciakiem. Próba lobowania jednak bardzo nieudana.

Lechia wyszła na ten mecz mocno nabuzowana. Gospodarze atakują z zaciekłością, chcąc szybko rozstrzygnąć losy spotkania.

Próbuje odwdzięczyć się podaniem Haraslin. Centra z prawej flanki do Paixao. Marco bardzo się starał, ale był w stanie jedynie trącić futbolówkę czubkiem głowy.

Za moment zaczynamy. Piłkarze już na boisku. Gospodarze w biało-zielonych strojach, goście na pomarańczowo.

Spotkanie na stadionie Energa Gdańsk poprowadzi Piotr Lasyk (Bytom).